środa, 19 czerwca 2013

Imagin Harry część 2




Sześcioletnia dziewczynka biegała żwawo po ogródku,ciągnąc za sobą długi sznur ogrodowy.[T.I] siedziała na bujanej huśtawce,ze szklanką mrożonej kawy.Letnie ulewy dzisiejszego dnia zastąpiło słońce,które już z samego rana powitało wiecznie znużonych i melancholijnych londyńczyków.
Minęły już okrągłe dwa lata odkąd [T.I] wraz z córką wróciły do Londynu.Mała Darcy urodziła się w Polsce i przez pierwsze cztery lata właśnie tam mieszkały.Gdy kobieta(wtedy jeszcze nastolatka)zdecydowała się odejść od Harrego bez zastanowienia wróciła do swojego rodzinnego kraju.W Anglii nie miała nikogo bliskiego a w Polsce mogła liczyć na pomoc rodziców.
W małej miejscowości w której wychowywała się przed wyjazdem do "Wielkiego Świata" aż huczało od przeróżnych plotek.Nastolatki w jej wieku,dzięki stroną internetowym doskonale wiedziały z kim związana była dziewczyna,ale ona nie była skora aby o tym mówić.Nikt prócz niej nigdy nie dowiedział się jak bardzo kochała,i zapewne gdzieś głęboko w sercu wciąż kocha tego zwariowanego wokalistę.Wszystkim dookoła wmówiła,że ich miłość po prostu wygasła co było największym łgarstwem.Ona nigdy nie wygaśnie.W Polsce ukrywała Darcy,jedynie jej najbliższa rodzina wiedziała o dziecku i jej ojcu.Anglia jest zbyt duża.Tutaj nikt już nie interesuje się "byłą dziewczyną Harrego Stylesa".
-Darcy musimy się już zbierać -zawołała radośnie niebieskooka,gestem ręki przywołując do siebie córkę.Przyciągnęła ją do siebie mocno i ucałowała delikatnie w czoło.Przed odpaleniem samochodu poprawiła jeszcze jej niesfornie opadające loki i sprawdzając czy dziecko ma zapięte pasy w spokoju odjechała z podjazdu.
Tego dnia obiecała córce obiad w jej ulubionej knajpie,w której serwowali tak uwielbiane przez nią frytki o przeróżnych wzorach.Od serc po podobiznę Obamy. I mimo,że owa knajpa mieściła się w rzadko odwiedzanej przez [T.I] dzielnicy, z prostej przyczyny -ledwie ulicę dalej mieścił się dom Harrego,nie tak dawno nazywany przez nią ich wspólnym.
Obie panie rozsiadły się wygodnie przy stole a przemiła kelnerka przyniosła kartę dań.
-Frytki,ze zwierzątkami -pisnęła Dracy,sepleniąc się nieco przez brak jednej jedynki.
-A dla pani?
-Ja poproszę jedynie lemoniadę -[T.I] uśmiechnęła się do kobiety i odłożyła menu na bok.

Szatynka była skupiona na wysyłaniu esemesa do swojej szefowej,gdy jej czynność przerwała Darcy,która niespokojnie szturchała ją w ramię.
-Mamusiu popatrz,to ten pan,którego zdjęcie masz w sypialni! -zawołała wskazując palcem na mężczyzne wchodzącego do lokalu.Musiał usłyszeć piskliwy głos dziecka,gdyż jego wzrok automatycznie skierował się w ich stronę.
Telefon wypadł [T.I] z rąk i z hukiem roztrzaskał się na twardych kafelkach.Harry przystanął w połowie drogi,prawdopowodnie nie dowierzając temu co widzi.Przetarł kilkakrotnie oczy.Wydawało mu się,że śni,ale obraz wciąż był taki sam.
-Harry -szepnęła [T.I],wyciągając dłoń ku mężczyźnie.Nic się nie zmienił.Jego loki wciąż niesfornie powykręcane były we wszystkie strony a zielone oczy wpatrywały się w nią tak samo jak kilka lat temu.
Szatyn nie bardzo wiedział co w tej chwili powinien zrobić więc jak najprędzej podszedł do ich stolika.Dziewczyna wstała,dzięki czemu miała większą widoczność na jego idealną twarz.
-Nie sądziłem,że kiedykolwiek Cię znajdę.Was znajdę -wychrypiał.Jego głos.On jako jedyny się zmienił.Stał się jeszcze bardziej ochrypły niż przedtem.
Harry zamknął [T.I] w żelaznym uścisku dzięki czemu dziewczyna znów mogła poczuć jego zapach.Wciąż używał tych samych perfum.
Nim jednak ich uścisk stał się jeszcze bardziej trwalszy,niebieskooka przypomniała sobie o tym co widziała dwa lata temu,gdy przechodziła obok jego domu.
-Przecież Ty masz rodzinę Harry -pokręciła przecząco głową,wycofując się do tyłu.Zanim Harry zdążył się odezwać kobieta chwyciła swoją córkę za rękę i w popłochu opuściła knajpkę nim kelnerka zdążyła przynieść zamówienie.
Nerwowo szukała w swojej torebce kluczyków ale w tym samym czasie szatyn zdążył znaleźć się tuż przy niej.
-Chciałbym się z nią widywać -szepnął tak aby dziecko nie było w stanie tego usłyszeć.
-Nie Harry,nie mieszajmy Darcy w głowie.
-Wiesz jak ciężko przez tyle lat żyło mi się ze świadomością,że mam dziecko którego mogę nigdy nie zobaczyć?Nie powinnaś odchodzić,przecież wiesz że poradzilibyśmy sobie.Kochaliśmy się!
-Teraz tak mówisz,nie wiadomo jak zareagowałbyś wtedy.Miałeś tylko dziewiętnaście lat.
-Co nie zmienia faktu,że chcę się z nią widywać.
-Przecież masz rodzinę,zgadza się?
-Mam syna,Darcy miałaby brata -westchnął,spoglądając na zdezorientowaną dziewczynkę.
-Po prostu odejdź Harry.Dobrze wiesz,że to spotkanie nigdy nie powinno mieć miejsca -[T.I] odwróciła się na pięcie i automatycznym pilotem otworzyła samochód.Harry już jej nie zatrzymywał.Pozwolił jej odejść,po raz drugi.
Kobieta z całej siły uderzyła pięścią w kierownicę,niekontrolowanie pozwalając sobie na słabość w postaci kilkunastu łez spływających po jej policzkach.
-Mamusiu,to był tatuś prawda? -spytała Darcy,wychylając się z samochodowego fotelika.
-Czemu tak sądzisz kochanie?
-Miał takie same oczka jak ja -powiedziała pewnie. -Nie kocha nas prawda?
-Tak Darcy,nie kocha nas.
Ostatnim czego chciała [T.I] było okłamywanie własnej córki,ale nie miała wyboru.Nie mogła pozwolić Harremu na spotkania z Darcy.Nie miała siły opowiadać jej dlaczego rodzice nie są razem a tatuś ma inną kobietę.Łatwiej było po prostu skłamać.Przecież dobrze zrobiła,mówiąc córce że tato jej nie kocha.

_________________________________
Dodałam drugą część tylko dlatego,że mnie o to poprosiliście.Szczerze?Nie miałam w planach jej pisać,no ale zrobiłam to dla Was,więc mam nadzieje,że się spodoba.
Zapraszam Was na opowiadanie mojego autorstwa,o niegrzecznym Maliku :>

12 komentarzy:

  1. No, ale wszyscy chcieli drugą część bo pierwsza nie zakończyła się Happy Endem.. No weź nie załamuj nas dodaj tą trzecią z pięknym, wzruszającym zakończeniem. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajjny , ale czemu smutne zakończenie ; (

    OdpowiedzUsuń
  3. Napisz 3 cześć prosze!!
    Każdy z Nas chce 3 cześć

    OdpowiedzUsuń
  4. Napisz 3 czesc tym razme z happy endem . Prosimy!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Chcę piękne zakończenie! Proszę napisz cz3

    OdpowiedzUsuń
  6. TERAZ JUŻ SIĘ NIE WYWINIESZ, PROSZE CZESC III, DARCY MA MIEC TATE, BO NIE PRZEŻYJE :]

    OdpowiedzUsuń
  7. prosze napisz 3 !!!! ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie proszę napisz 3 część!!!!♥

    OdpowiedzUsuń
  9. proszę 3 część

    OdpowiedzUsuń
  10. Super! Haha ale z tymi frytkami z Obamą mnie rozwaliłaś ! xD

    OdpowiedzUsuń
  11. Super! Haha ale z tymi frytkami z Obamą mnie rozwaliłaś ! xD

    OdpowiedzUsuń
  12. Haha frytki w kształcie obamy nieno popłakałam sie ze śmiechu =)

    OdpowiedzUsuń