sobota, 6 lipca 2013

Imagin Harry część 1

1D3D | via Facebook    - Co zrobiłeś?! -krzyknęłaś,spoglądając na zdenerowanego Harrego.Chłopak wbił swój wzrok w kuchenne płytki i głośno westchnął.
    - Nie planowałem tego -odchrząknął ani na moment na Ciebie nie spoglądając.
    - Spójrz na mnie -warknęłaś jednak chłopak nie wykonał Twojego polecania,nadal swój wzrok skupiła na podłodze.
    - [T.I] ja tego nie żałuje -powiedział w końcu.Po tych słowach z Twoich oczu puścił się potok słonych łez.Bez skrupułów Cię zdradził i przyznał się dopiero kilkanaście dni później.Sądziłaś że chłopak zacznie się tłumaczyć,przepraszać,wymyślać jakieś niedorzeczne wymówki ale tak się nie stało.On jedynie oznajmił Ci że nie żałuję.To było jak nóż wbity w plecy.Zamachnęłaś się i odbiłaś dłoń od jego policzkach.
    - Skurwysyn,podły skurwysyn! -wykrzyczałaś,wybiegając z jego mieszkania.Ostry mróz dawał się we znaki ale w tym momencie było to jedno z najmniejszych Twoich zmartwień.Zastanawiałaś się czego mogło brakować Harremu w waszym związku.Miłości?Namiętności, czy może Szczęścia?Każdego dnia starałaś się podarowywać mu wszystko z wyżej wymienionych.Starałaś się uszczęśliwiać go wszelkimi możliwymi sposobami tylko po to aby na koniec dnia loczek mógł obdarzyć Cię wspaniałym i jak Ci się wtedy wydawało zupełnie szczerym uśmiechem.
Telefon zawibrował w Twojej kieszeni.Z nadzieją w oczach spojrzałaś na wyświetlacz,myślałaś że może dzwoni Harry ale pomyliłaś się.Był to numer Zayn'a.
    - [T.I] jest mróz,wstań z tej oblodzonej ławki -westchnął mulat.Rozejrzałaś się dookoła i zauważyłaś jego postać niedaleko jednego z drzew.W mgnieniu oka chłopak znalazł się obok Ciebie. - Przyznał się,mam rację? -spytał na co Ty pokiwałaś głową.Nie miałaś nawet ochoty robić mulatowi awantury za to że wiedział już od dłuższego czasu.Po prostu spojrzałaś na niego spod przepełnionych łzami oczu.
    - Zero jakiegokolwiek przepraszam czy żałuję,po prostu nic -wyjaśniłaś,wybuchając jeszcze większym płaczem.Zayn otarł kilka łez z Twojego policzka i mocno przytulił Cię do swojej piersi.Chyba właśnie tego teraz potrzebowałaś,braterskiego wsparcia.
    Następnego dnia obudziłaś się w gościnnym pokoju w mieszkaniu Zayna.Chłopak obudził Cię głośnym krzątaniem się po jednym z pomieszczeń.Podniosłaś się i udałaś do kuchni.
    - Wyspałaś się? -spytał mulat,stawiając na stół talerz z kilkoma kanapkami.Uśmiechnęłaś się nikło w jego stronę i kiwnęłaś głową.Nawet nie chciałaś wyobrażać sobie jak okropnie musi wyglądać Twoja twarz.Rozlany po całej twarzy tusz do rzęs i powykręcane we wszystkie strony brązowe włosy.Nie musiałaś nawet spoglądać w lustro bo wiedziałaś jak właśnie wyglądasz.
    - Dziękuje za przenocowanie Zayn -powiedziałaś,wstając od stołu. - Pójdę dzisiaj zabrać swoje rzeczy z naszego mieszkania i zamieszkam u [I.T.P]
    - Jesteś pewna że nie chcesz tutaj zostać?
    - Nie -pokiwałaś pewnie głową.-Wstarczająco mi pomogłeś -uśmiechnęłas się i pożegnałaś z mulatem.
    Przepychałaś się przez zatłoczone ulice Londynu.Wydawało Ci się że ludzie spoglądają na Ciebie i śmieją się cicho z tego jaką jesteś idiotką,jak łatwo dałaś się wykorzystać.
    Kluczem otworzyłaś Wasze do niedawna wspólne mieszkanie.W środku było ciemno co było jednoznaczne z tym że chłopaka nie ma w domu.Zauważyłaś niedaleko drzwi czerwoną walizkę na której widniała karteczka.
"Zrobiłem to za Ciebie.Harry"
Poczułaś jak łzy znów niemiłosiernie cisną się do Twoich oczu.Nie sądziłaś że chłopak może być aż taki podły w stosunku do Ciebie.Byliście ze sobą ponad rok,myślałaś że uczucie jakie pomiędzy wami panowało było prawdziwe,ale niestety myliłaś się.Sięgnęłaś do torebki i wyciągnęłaś z niej papierowe pudełeczko.Wczoraj chciałaś oznajmić Harremu że zostanie ojcem,wiedziałaś że chłopak z radości nie będzie skakał ale myślałaś że chociaż powie Ci że dacie radę.

        Wczoraj chciałam powiedzieć Ci coś bardzo ważnego.Coś co z pewnością zmieniłoby nasze życie,być może na lepsze.Nie jesteśmy już dziećmi Harry a Ty właśnie tak się zachowujesz.Jak gówniarz.Do teraz nie wiem czy postępuje dobrze pisząc Ci że będziesz ojcem ale czuje że muszę.Jeżeli kiedykolwiek chciałbyś ze mną porozmawiać to myślę że Wiesz gdzie mnie szukać.

Zawsze kochająca [T.I]


    Słone łzy co jakiś czas kapały na papier a Ty za każdym razem starałaś się je dokładnie wytrzeć.Położyłaś wiadomość na kuchennym stole i dołączyłaś do tego test ciążowy który nosiłaś ze sobą już od kilku tygodni,czekając na odpowiedni moment.
Zabrałaś walizkę i opuściłaś mieszkanie.Sama.Bez niego.


Przepraszam,że tak długo nic nie dodawałam,ale są wakacje a na dodatek niedługo wyjeżdżam na cały miesiąc i nie wiem czy będę miała dostęp do internetu.Tego imagina napisałam już jakiś czas temu i w sumie musicie się nim nacieszyć bo wena totalnie mnie opuściła.
Część drugą wstawię najprawdopodobniej jutro.
Za błędy przepraszam,ale nie mam siły czytać tego po raz drugi.

10 komentarzy:

  1. uwielbiam uwielbiam uwielbiam <3
    to jest cudowne czekam do jutra bo dluzej chyba nie wytrzymam kocham czytac wszystkie wasze opowiadania i jedno jest lepsze od drugiego rewelacja ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wooowcia *-*
    Właśnie czekałam na tego typu opowiadanie...
    I w końcu się doczekałam xdxd :D
    Świetny, kocham, kocham <3 <3 <3
    Czekam na nn

    Przy okazji zapraszam do sb, wbijaj jak masz ochotę
    najlepszepolskieimaginyonedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. pisz dalej bo bardzo fajne :*

    OdpowiedzUsuń
  4. kocham cie ;D ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne! <3 Piszesz najlepsze imaginy, uwielbiam twojego bloga :D

    OdpowiedzUsuń
  6. nie jestem przekonana czy kiedykolwiek napisałam tu komentarz, ale czytam twoje imaginy. Po protu uwielbiam twojego bloga, chcę więcej i więcej. Kocham cię normalnie za to. i czekam na kolejną część.
    może nie będę dodawać komentarza pod każdym imaginem ale postaram się robić to częściej, bo dobrze wiem jak to motywuje do pisania, kiedy się wie że ktoś tam czeka na tą kolejną część z niecierpliwością. Sama piszę opowiadanie więc rozumiem cię, jeśli jesteś czasem rozczarowana małą ilością komentarzy. Wiedz że ja tu czekam i uwielbiam twojego bloga!

    OdpowiedzUsuń
  7. jejku ej błagam dodaj czesc teraz natychmiast bo sie posram ja hchce koljena czesc teraz tutaj natychmiast! Posram sie no posram jezeli nie przeczytam koeljnej czeasci xd xx dreamer2

    OdpowiedzUsuń
  8. Jejku jaki cudowny imagin, czekam na 2 część :D

    OdpowiedzUsuń