Patrzyłam oszołomiona na twarz lekarza.
-Płód?
Wymamrotałam.
-Tak. Jest pani w 9 tygodniu ciąży. To cud, że dziecko nie ucierpiało.
Dziecko. Dlaczego ten jeden wyraz przyprawił mnie o zawroty głowy? Ja nie mogłam być w ciąży. Nie teraz. Nie w tej sytuacji.
-Doktorze, czy mógłby pan nas na chwilę zostawić samych?
Zapytał Harry, nerwowo na niego spoglądając.
-Oczywiście. Zajrzę do pani za kilka godzin.
Skinął głową w naszą stronę i wyszedł.
-[t.i].
Odezwał się cicho chłopak, ujmując moją dłoń.
Będę mamą. Już nią jestem. Jak to możliwe? Przecież stosowaliśmy antykoncepcję, to nie mogło się stać. Nie powinno.
-Dlaczego mi nie powiedziałaś?
Spytał z wyrzutem.
-Nie wiedziałam.
Odpowiedziałam. Łzy przysłoniły mi widok. Nie byłam w stanie logicznie myśleć. Harry mocniej ścisnął moją dłoń.
-Co ze mną teraz będzie?
Wymamrotałam, patrząc w przestrzeń. Byłam w rozsypce. Zawsze marzyłam o rodzinie, dzieciach. Ale marzyłam też o innym życiu. Kochałam Harrego, ale od jakiegoś czasu, przestałam widzieć w nim kandydata na ojca moich dzieci. A teraz, tak po prostu dowiaduję się, że to już się stało. Będziemy rodzicami, czy tego chcemy czy nie.
-Będziemy mieli dziecko.
Wyszeptał z nie do wierzeniem.
-Będę ojcem.
Dodał. Zamilkliśmy, próbując to wszystko ułożyć.
-Nie dam rady. Nie jestem gotowa na dziecko.
Powiedziałam słabym głosem.
-Będzie dobrze, [t.i]. Obiecuję. Zajmę się wami, będziemy rodziną, o której zawsze marzyłaś. Pamiętasz? Chcesz mieć czwórkę dzieci. Pierwsze przed nami.
Harry uśmiechnął się przez łzy wzruszenia. Pokręciłam głową.
-Nie. Nie stworzymy takiej rodziny. Nie po tym, co się wydarzyło.
-Zrobię wszystko, byś zmieniła zdanie.
Odparł zdecydowanie.
-Jak, Harry? Jak wytłumaczysz dziecku, dlaczego jego mama ma blizny na rękach? Powiesz, że to przez tatusia? Jak wytłumaczysz mu swoją złość? Jak wytłumaczysz mu, że w naszym mieszkaniu są pijani mężczyźni?
-Zmienię się.
-Nie potrafię ci uwierzyć.
-Więc co zrobisz?! Uciekniesz?! Gdzie się zatrzymasz?! Jak sobie poradzisz?! Kto ci pomoże?!
-A ty byś mi pomógł?! W starym mieszkaniu nie będzie nawet dla niego miejsca!
-Znajdę nowe! Zrobię wszystko, byś była szczęśliwa! Daj mi tylko jedną, pierdoloną szansę a pokażę ci, jak bardzo cię kocham!
-Zostaw mnie, Harry. Muszę pobyć sama.
Mruknęłam cicho. Chłopak westchnął z frustracją i posłusznie wyszedł z sali. Gdy tylko zamknęły się za nim drzwi, opadłam zmęczona na poduszki, głośno oddychając. Zbyt dużo emocji jak na mój organizm. Nieśmiało odsunęłam kołdrę i położyłam dłonie na moim brzuchu. Przyglądając mu się uważniej dostrzegłam, że stał się trochę większy. Fakt, ostatnio nie mogłam dopiąć się w już ich tak za ciasne spodnie, jednak wcześniej po krótkiej walce udało mi się zapiąć guzik. Teraz już nie. Moje rozmyślania przerwało małe zamieszanie na korytarzu. Przez szybę dostrzegłam Carly, która wymachiwała rękoma i krzyczała na Harrego. Po chwili weszła do sali, cała czerwona ze złości.
-Ten idiota nie chciał mnie tu wpuścić!
Fuknęła zirytowana i usiadła na krześle obok łóżka.
-Miał ciężki dzień.
Usprawiedliwiłam go, bawiąc się nerwowo palcami.
-[t.i], przestań go wiecznie usprawiedliwiać. Nie widzisz do czego doszło?
Wskazała na moje ramiona, gromiąc mnie wzrokiem.
-Skąd... skąd wiesz?
Spytałam nieśmiało. Carly odetchnęła cicho i delikatnie się uśmiechnęła.
-Jesteś moją przyjaciółką. Czułam, że coś jest nie tak, ale to teraz nie jest istotne. Zabieram cię, [t.i].
Powiedziała z powagą. Popatrzyłam na nią skonsternowana.
-Co? Dokąd?
-Do siebie. Nie będziesz mieszkała z tym tyranem. Tym razem nie pozwolę ci do niego wrócić.
Pogroziła mi palcem.
-Ale Carly... nie możesz.
Bąknęłam. Na jej czole pojawiła się zmarszczka, kiedy patrzyła na mnie spod ściągniętych brwi.
-Dlaczego? [t.i], co z tobą nie tak? Nie widzisz, co on z tobą robi? Do czego ma jeszcze dojść, byś o nim zapomniała?!
-Carly, my będziemy mieć dziecko.
Szepnęłam. Miałam wrażenie, że moja przyjaciółka zamarła na te słowa. Jej źrenice powiększyły się do nienaturalnych rozmiarów a usta ułożyły się w literę "o".
-C-co?
Wydukała.
-Nie mogę odejść. Nie teraz, kiedy to się stało.
Wymamrotałam.
-Jak to sobie wyobrażasz?
-Nie wiem.
Wzruszyłam niewinnie ramionami.
-Kocham go.
Dodałam.
-Miłość nie utrzyma rodziny.
Odparła chłodno Carly, prostując się na krześle.
-Damy radę.
Boże, sama nie wierzę w to co mówię!
-[t.i], nie wygłupiaj się i powiedz, że to kłamstwo. Nie jesteś w ciąży, prawda? To tylko taki głupi żart..
Pokręciłam głową, po czym odwróciłam wzrok.
-Pomogę ci, tylko błagam, odejdź od tego człowieka.
Dziewczyna chwyciła mnie za dłoń.
-Carly, nie mogę. Nie chcę zostać samotną matką.
-Za to z nim stworzysz patologiczną rodzinę!
Prychnęła, zakładając ręce na piersi.
-Nie mów tak.
Syknęłam bardziej złośliwie niż zamierzałam.
-Harry się zmieni. Obiecał mi to.
-Który raz ci to już obiecał? Trzeci? Czwarty? Jakoś nie widzę poprawy.
-Tym razem będzie inaczej.
Carly, głośno westchnęła, podnosząc się z miejsca.
-Jesteś w nim tak zakochana, że nie dostrzegasz tego, że powoli dążysz do autodestrukcji. Zastanów się tylko, czy chcesz osierocić swoje dziecko.
Posłała mi jeszcze zawiedzione spojrzenie i wyszła. Po raz kolejny zostałam sama ze swoimi myślami. Byłam tak cholernie głupia i zagubiona. Sama nie wiedziałam, co będzie dla mnie dobre. Zostać z Harrym i czekać na zmiany, czy odejść i być wolną?
__________________________________________________________
Kolejna część za nami, ale jeszcze nie ostatnia xP
Z kim chcielibyście następnego imagina? Mam w głowie kolejny interesujący pomysł... Uprzedzam, że główny bohater również będzie typem bad boy'a ;)
50
Jej pierwsza a co do imagina to jestes moim bogiem kocham twoje imaginy ja bym chciala z niallem taki niall w roli bad boya *-*
OdpowiedzUsuńZgadzam sie z Anonimkiem co do każdego słowa i jestem jak najbardziej za :P
UsuńSylwia :D
Jejku :) Niecierpliwie czekam co postanowi główna bohaterka :) Co do następnego imagina to stawiam na bad boy'a from Bradford <3
OdpowiedzUsuńmega
OdpowiedzUsuńSuper , a następny niech bedzie z Niallem taki bad boy Niall :)
OdpowiedzUsuńGenialny :) następny niech bedzie z Lou :)
OdpowiedzUsuńŚwietne *_*
OdpowiedzUsuńZ NIALL'EM!
Super :) jej! :3
OdpowiedzUsuńfajny jak zawsze ;)
OdpowiedzUsuńcudo, matko!
OdpowiedzUsuńCarly może mieć dużo racji. Ale z drugiej strony on... obiecał... Dobra, naiwna jestem. W życiu i w tym opowiadaniu. ;) Jestem ciekawa, jaką decyzję podejmiep [t.i.]. Mam wrażenie, że co by nie zrobiła będzie źle. Zamieszka z Carly - będzie tęsknić za Harrym. Wróci do Harrego - ten znowu ją zrani. :(
OdpowiedzUsuńA co do następnego imagina. Ja stawiałabym na Liama. Imaginów z nim jest najmniej, a poza tym chętnie poznałabym go w roli bad boya, ale to Twoja decyzja. :)
aaaa chce nwext chce next CHCE NEXT!!! XD
OdpowiedzUsuńMega :)
OdpowiedzUsuńświetny :D
OdpowiedzUsuńnastępny mógłby być z Liamem jego jest i tak mało
Z Niall'em jako Bad Boy'em :D
OdpowiedzUsuńJejku, jaka świetna część, czekam na następną.
OdpowiedzUsuńGenialne :)
OdpowiedzUsuńOł :/ Czekam na kolejną część xx
OdpowiedzUsuńsuper a następny imagin niech będzie z niall'em
OdpowiedzUsuńCudo. Nie mogę się doczekac następnego <3<3<3<3<3<3<3
OdpowiedzUsuńŚwietny :) B.
OdpowiedzUsuńCudowny <3
OdpowiedzUsuńŚwietne! Nie spodziewałam się że ona będzie w ciąży!
OdpowiedzUsuńło ciąża ;o a imagin to Zayn ;d do następnego ;d
OdpowiedzUsuńCudo :** a imagin niech będzie z Liamem, z nim jest i tak najmniej
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńCudowny!! Następny z Niallem <3
OdpowiedzUsuńCudny
OdpowiedzUsuńGenialny
OdpowiedzUsuńOjejku *_*
OdpowiedzUsuńTo jest genialne , mam nadzieje że wszystko sie ułoży i Harry że skrzywdzil wspaniala kobiete , ktora teraz nosi ich dziecko w brzuchu , czekam na nn <3
OdpowiedzUsuńPs. Następny może być z Liamem bad boyem , mało z nim imaginów :)
Super :)
OdpowiedzUsuńNastępny niech będzie z Niall'em :)
Cudo
OdpowiedzUsuńSuper , są emocje , mam nadzieje że wszystko się ułozy jak najlepiej :)
OdpowiedzUsuńEkstra :) Nastelny imagine niech bedzie z Lou :)
OdpowiedzUsuńSuper :*
OdpowiedzUsuńJezu , to jest genialne :* <3
OdpowiedzUsuńFajne
OdpowiedzUsuńTO JEST BOSKIE <3 Kocham tego imagina :*
OdpowiedzUsuńNajlepsze
OdpowiedzUsuńG-E-N-I-A-L-N-E
OdpowiedzUsuńsuper czekam na nexta
OdpowiedzUsuńa następny może być z Niallem
super czekam na nexta
OdpowiedzUsuńa następny może być z Niallem
Boskie :*
OdpowiedzUsuńMega
OdpowiedzUsuńsuperowy następny może być z LOU ♥
OdpowiedzUsuńWiesz co? Troszkę inaczej wyobrażałam sobie następną część. Nie obraź sie oczywiście, ale ta jest trochę nudna. Nic ciekawego się nie dzieje. Ale i tak z niecierpliwością czekam na następny rozdział.
OdpowiedzUsuńW takim momencie przerwać tosz to grzech ciężki ;)
OdpowiedzUsuńŁał normalnie nie moge racjonalnie myśleć po tej części ;)
Do następnego ;*
Takie sobie :/
OdpowiedzUsuńDla mnie mega !
OdpowiedzUsuńPs . Kiedy nn czesc z Harrym i nauczycielką ?
Nie podoba mi sie jedna rzecz , ze chcecie 50 kom a takie krotkie te imaginy pisze dluzsze !
OdpowiedzUsuńPs Ta czesc nawet spx
Jeju super, a następny to z Niallem:)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny
OdpowiedzUsuńGenialny :)
OdpowiedzUsuńPs . Kiedy kolejna czesc z Zayn'em ?????????
Mega c;
OdpowiedzUsuńSuper , czekam na nastepny rozdzial :) <3
OdpowiedzUsuńGENIALNY!!! a nastepna czesc moglaby byc z LIAMEM :)
OdpowiedzUsuń