muzyka
Wyszłam spod prysznica i włożyłam na siebie przygotowane wcześniej ciuchy. Do imprezy zostało pół godziny, a ja nadal nie wiedziałam jak wytłumaczę się mamie. Idę na imprezę do gościa, którego nie znam, ale zna go Harry-chłopak kojarzony z przemocą i agresją. Toby się mamusia ucieszyła z takiego zięcia! Wysuszyłam swoje włosy i przez kolejne 10 minut próbowałam rozczesać, aż w końcu rozpuściłam je, pozostawiając z tymi wszystkimi poplątaniami.
Czekam na dole
Odczytałam wiadomość od Harrego i zakładając bluzę zeszłam na dół. Siedział w aucie, ubrany w czarny t-shirt z logiem Rolling Stone'sów .
-Cześć-powiedziałam nieśmiało, wsiadając do środka.
-Cześć-Styles złapał mój podbródek i dla odmiany pocałował mnie w kącik ust.
Całkiem przyjemne.
W ciszy dojechaliśmy pod ogrodzony wysokim płotem, dom. To chyba jakiś mafioza. Wysiadłam z auta i poczekałam, aż obok mnie pojawi się Harry. Niepewnie złapałam go za rękę, nie wiedząc na co mam być gotowa. Chłopak posłał mi przyjazny uśmiech i zaciągnął do budynku.
Impreza trwała w najlepsze, a mnie udało się poznać kilku ludzi w tym Eda. Ed to niewysoki rudzielec, który jest najlepszym kumplem Stylesa. W sumie to z nim cały czas byłam, bo Harry co chwila gdzieś znikał i jako jedyni nie piliśmy alkoholu.
-Pójdę poszukać Stylesa-zawołał Ed, próbując przekrzyczeć muzykę.
Pokazałam mu kciuk w górę i wróciłam do sączenia soku pomarańczowego. Mijała minuta za minutą, a chłopaków nadal nie było. Jedynie, co wiedziałam, to to, że na dworze jest zamieszanie, bo wszyscy zaczęli masowo zaciągać się do ogrodu. Kierowana ciekawością zaczęłam się przepychać, by cokolwiek zobaczyć.
-Harry!-wrzasnęłam, widząc jak bije się z dużo wyższym i silniejszym facetem.
Z jego nosa leciała krew i miał rozciętą wargę. Rzuciłam się w jego stronę, lecz zostałam powstrzymana przez Eda.
-Ed musimy mu pomóc!!-krzyczałam wyrywając się do przodu.
-[t.i], nie możemy. To niebezpieczne się tam zbliżać.
-Harry!!-wrzasnęłam, kiedy chłopak otrzymał cios w brzuch.
Styles spojrzał w moją stronę i znowu dostał w to samo miejsce. Tym razem siła uderzenia była tak mocna, że zatoczył się do tyłu. Wyplątałam się z ramion Eda i podbiegłam do bijących się mężczyzn.
-[t.i], idź stąd!-wrzasnął Harry.
-Nie!
-[t.i], wynoś się!!- w jego oczach dominowała złość i agresja.
-Harry..
-Ed, zabierz ją stąd!!-zdążył krzyknąć i otrzymał kolejny cios.
Krzyknęłam jakieś niezrozumiałe słowo i siłą zostałam zaciągnięta do domu, a następnie do auta. Cały czas szarpałam się, aż w końcu znaleźliśmy się daleko od tego domu.
-Dlaczego mu nie pomogłeś?-zapytałam z wyrzutem.
-Nie mogłem. Kiedy Harry jest w transie nic go nie powstrzyma. Trzeba poczekać, aż znokautuje przeciwnika.
-Ale ten przeciwnik był silniejszy!
-Harry i tak go pokona, bije się od kilku lat.
-To chore. Dlaczego w ogóle pozwoliłeś na tę bójkę?
-Kiedy przyszedłem było za późno.
-O co im poszło?-zapytałam, wypuszczając głośno powietrze.
Ed przez chwilę wahał się z odpowiedzią.
-O ciebie..
Spojrzałam na niego skonsternowana.
-Ten koleś zaczął dopytywać się Harrego o ciebie, mówił, że jesteś niezła i w ogóle. To zadziałało na Stylesa jak płachta na byka.
-Dlaczego?
-Jesteś dla niego bardzo ważna, [t.i].
Jesteś dla niego bardzo ważna, [t.i]. Te słowa utkwiły w mojej głowie, robiąc niezłe zamieszanie. Co to ma niby znaczyć? Jak mam to rozumieć? Położyłam się z tymi myślami spać i z nimi wstałam o świcie. Była godzina 5.05 a ja leżałam wpatrzona w sufit. Niby jak mam go przedstawić rodzicom z tymi wszystkimi siniakami i ranami? Kretyn! Jednak, gdy tak leżałam i myślałam o nim doszłam do bardzo głupich wniosków, które bardzo mi się nie podobają. Okej, ja jestem ważna dla niego, ale on też jest ważny dla mnie. Świadczy o tym chociażby moje wczorajsze zachowanie. Nie myślałam trzeźwo, nie myślałam o tym, by uważać na siebie. Myślałam jak pomóc Harremu i cierpiałam razem z nim, kiedy został uderzony. Bałam się o Niego.
Tak jak się spodziewałam Stylesa nie było w szkole, za to gadanie o nim było nie do zniesienia. Wszyscy mówili o wczorajszej bójce. Jedni słyszeli, że trafił do szpitali, inni, że to ten koleś tam trafił, trzeci mówili, że któryś z nich nie przeżył. Głupota! Byłam wściekła na Stylesa za ten wybryk. Nie dość, że się zaczął bić, to jeszcze kazał mi się wynosić! Dziwne, że dopiero teraz do mnie to dotarło. Chyba byłam zbyt zaabsorbowana nim, by myśleć o tym, że moja duma została urażona.
Dzień dłużył się niemiłosiernie, aż w końcu myślałam, że lekcje nigdy się nie skończą. Kilka minut po 15 zabrzmiał dzwonek i spokojnie wyszłam na zewnątrz. Dlaczego nie byłam zaskoczona widokiem Stylesa, opierającego się o maskę swojego auta, otoczonego grupką nastolatków? Mimo okularów, wiedziałam, że patrzy się na mnie. Fuknęłam pod nosem i skręciłam w drugą stronę, unikając jakiegokolwiek kontaktu z tym człowiekiem.
-[t.i]!-usłyszałam za sobą wołanie, jednak niewzruszona szłam do przodu.
-Zaczekaj!-Styles złapał mój nadgarstek i gwałtownie obrócił w swoją stronę.
Miał rozciętą i opuchniętą górną wargę i.. w zasadzie tylko tyle.
-Czego chcesz?-zapytałam z udawaną złością, choć tak naprawdę cieszyłam się, że jest cały.
-Wygrałem-odparł z dumą.
-Co?
-Walkę, wygrałem ją dla ciebie.
Mały uśmiech pojawił się na mojej twarzy, który próbowałam zamaskować.
-I co z tego-mruknęłam.
-Sądziłem, że się ucieszysz.
-Myliłeś się. Jestem na ciebie zła.
-Dlaczego?
-Kazałeś mi się wczoraj wynosić. To nie było miłe-przyznałam naburmuszona.
-Chciałem byś była bezpieczna.
-Mogłeś delikatniej.
-Przepraszam.
Przysunął mnie do siebie i przytulił.
-Jak ja pokażę cię rodzicom?-zapytałam bezradnie.
Styles zachichotał pod nosem.
-Powiem, że to ty mnie tak urządziłaś.
-Nawet nie jesteśmy parą.
-Sądziłem, że nie muszę ci tego mówić.
-A co jeśli nie chcę z tobą być?
-Nie ufasz mi?
Nie odpowiedziałam. Spuściłam wzrok na jego klatkę piersiową i głośno oddychałam.
-Nadal się mnie boisz?
Skinęłam nieśmiało głową.
-Bądź odważna, [t.i]. Zdecyduj, że pragniesz tego bardziej niż się tego boisz-powiedział, unosząc mój podbródek.
Znów skinęłam tylko głową i dyskretnie spojrzałam na jego usta.
-Chcesz mnie pocałować?
Kolejny ruch głową na potwierdzenie.
-Zrób to-dodał niemal bezgłośnie.
Przymknęłam powieki i uniosłam się na palcach, by następnie wpić się w jego wargi. Harry syknął z bólu, a ja dopiero teraz uświadomiłam sobie, że jest zraniony.
-Przepraszam-powiedziałam spanikowana-przepraszam, nie chciałam tego, ja...
Styles przerwał mi złączając nasze usta nieco delikatniej ode mnie.
-Przestań brać wszystko do siebie-szepnął, przerywając na moment pocałunek.
Przyciągnęłam go bliżej siebie i pozwoliłam, by jego język dołączył do pieszczoty.
-Podwieźć cię do domu?-zapytał, kiedy się od siebie odsunęliśmy.
-Miałam nadzieję, że się o to zapytasz-przyznałam z zadziornym uśmiechem.
Harry złapał moją dłoń i zaprowadził nas do swojego auta.
-Spotkamy się jutro po szkole?-spytał chłopak, kiedy dojechaliśmy na moje osiedle.
-Nie mogę. Idę jutro z Alice na zakupy, muszę kupić sukienkę na piątkową kolację-odpowiedziałam posyłając mu, mam nadzieję, uroczy uśmiech.
-Dopłacę ci i kup seksowną bieliznę-zaśmiał się, za co dostał pięścią w ramię.
-Nieśmieszne-odparłam z przekąsem- narazie.
Styles złapał moje policzki i złożył czuły pocałunek w kącik ust.
-Do zobaczenia, mała-puścił mi oczko i jeszcze raz mnie pocałował, tym razem w usta.
-Pa-mruknęłam zadowolona i wysiadłam.
__________________________________________________________________
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zostawić Was na kilka godzin i już szaleją!!!!
KOCHAM WAS, tylko mi się nie zepsujcie :*
4 część za Wami, jeszcze 5
bijemy ten rekord?
Myślę, że 80 i pojawi się choćby o 3 w nocy ;D
LOVE YA :*
Świetny :)
OdpowiedzUsuńPoprostu CUDO! Pisz!
OdpowiedzUsuńSuper :*
OdpowiedzUsuńzwariowałaś czy zwariowałaś? hahaha SERIO 80?
OdpowiedzUsuńohh, żartowałam! wiadomo, że góra 40 komentarzy i koniec ;)
Usuńjezu to dobrze już się przestraszyłam, bo tak bardzo chcę przeczytać kolejną część :)
UsuńDodaj jak najszybciej następną :*
OdpowiedzUsuńCudowny ;)
OdpowiedzUsuńGHJREOIIOIQH *__*
OdpowiedzUsuńKOCHAM TO NORMANIE !
KURDE I ZNOWU CAPS LOCK. MNIEJSZA. CUDOWNE <3 DODAWAJ SZYBKO NASTĘPNY <3
Jeszcze lepszy niz poprzednie *-*
OdpowiedzUsuńTO JEST OPOWIADANIE DO KTOREGO BEDE WRACALA JESZCZE DLUUUUUUUUUUUUUGI CZAS. JESTES SWIETNA
OdpowiedzUsuńaw są razem <3
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita dziewczyno kocham to opowiadanie ♥
OdpowiedzUsuńFajny :)
OdpowiedzUsuńBoze nie....myslalam zejednak rozkrecisz jakos to opowoadanie ale sie myslialam znowu skonczy sie na tym ze beda razem bedzie slodko i uroczo, a on bedzie dalej takim hujwm ona mu na wszystkompozwoli .....kompretna porazka, ale wciaz sadze ze zajebiscie piszesz
OdpowiedzUsuńPomysl sam w sobie byl genialny jeszcze jak pojawil sie watek z tym chlopakiem to juzcudo, ale teraz jestem troche rozczarowana, dlazegk ona sie zgadza...
OdpowiedzUsuńplz obniż poprzeczkę, bo nie uda nam się dobić do 80 komentarzy :(
OdpowiedzUsuńKomentujcieeeee musze wiedziec jak sie to skonczy, moze pomyslisz o tym zeby zrobic z tego dluzsze opowidanie, zeby nie bylo takie proste, bo mozna sie domyslic zakonczenia...
OdpowiedzUsuńCiagle czuje niedosyt, nie moge zaakceptowac tego ze ona z nim jeat...harryto chuj -.- jakas slaba ta czesc, ale cudownie piszesz
OdpowiedzUsuńNie wiem czy wszyscy juz spia, ale ja chce wiedziec jakie bedzie zakonczenie tego imaginamcudooowyny jest :)
OdpowiedzUsuńfajnie by było gdybyś dodała jeszcze dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńZajebiscie piszesz :) oby nie byla z harrym....
OdpowiedzUsuńSuper jestes genialna nie do opiaania cudowna, dziekuje po prostu ze to piszesz !
OdpowiedzUsuńCzemu 80 to zbyt duzo.....a ja chcialam przeczytacjeszczedzis 5 :(
OdpowiedzUsuńChce wiedzieć jak to będzie dalej...
OdpowiedzUsuń80? to trochę za dużo :(
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńJesteś świetna, imagin jest świetny! byłabym wdzięczna gdybyś powiadomiła mnie na tt o nowej części :) @Nann_loves1D
OdpowiedzUsuńGenialny! Omg *.* Czekam na 5 część <3
OdpowiedzUsuńi jeszcze piosenka id. dziewczyno już jestem w tobie zakochana
OdpowiedzUsuńŚwietny, nie mogę się doczekać kolejnej części...
OdpowiedzUsuńtak bardzo cudowna część aw trochę kiczu jest, ale mnie się podoba :)
OdpowiedzUsuńCudny <3 nie mogę síę doczekać kolejnej części.*.*.*.*.*.*
OdpowiedzUsuńGENIALNE - musisz dodać nexta !!!
OdpowiedzUsuńSie dzialo, swietne. Kocham Cie normalnie <3333
OdpowiedzUsuńjedyne słowo które może to opisać to ideał omg <3
OdpowiedzUsuńPoczekamy chociażby do 3, byleby przeczytać kolejną część:D
OdpowiedzUsuńproszę zlituj się nade mną i dodaj teraz już :(
OdpowiedzUsuńswietnie ze dodalas ta czesc, i mam nadzieje ze czesto bedziesz pisala takie imaginy. chodzi mi o to ze taki niegrzeczni chlopcy, ale moglabys ' mnie ' zrobic bardziej drapiezna a nie taka ulegla
OdpowiedzUsuńKOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOCHAM !! <3333333 JESTES GENIALNA . NAJLEPSZA TUTAJ AUTORKA
OdpowiedzUsuńProsze daj kolejną cześć. Umieram z niecierpliwości, a wiesz ja chce dożyć tej 18- nastki
OdpowiedzUsuńproszę cię dodaj kolejną część...
OdpowiedzUsuńJEZU!!! AAAAAA nie mów, że będzie +18 ^_^ bo z tego co widze to do łóżka napewno pójdą :D aaaaaaaaaa nie mogę się doczekać!!! ^_^ *.*
OdpowiedzUsuńSzkoda ze tylko 5 czesci bo jest swietne.
OdpowiedzUsuńPlis następny, jest superaśny :P
OdpowiedzUsuńBoski, ale Jezu my nie dobijemy do 80 :(
OdpowiedzUsuńbjkbsjhcblhzsjlbbjvls :p
OdpowiedzUsuńN>A>S>T>Ę>P>N>Y ------- P>L>I>S>S *.*
OdpowiedzUsuńJejku *.* Ta ostatnia scena :D
omg oni pójdą do łóżka ^_^
:)
OdpowiedzUsuńCudowny cudowny CUDOWNY!!!
OdpowiedzUsuńDodaj kolejną część plose :)
OdpowiedzUsuńjezu jaki zajebisty rozdział
OdpowiedzUsuńJEZU!!!!!!! NIGDY NIE PRZESTAWAJ PISAĆ <3
OdpowiedzUsuńwielbić i tylko wielbić do końca życia
OdpowiedzUsuńjezu ten ostatni pocałunek :D *.*
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńIDEAŁ !!!! <3
OdpowiedzUsuńzajebiszczy ;P aaaaa!!!!
OdpowiedzUsuńkocham cię :*******
OdpowiedzUsuńPER--FECT <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam ^_^
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita
OdpowiedzUsuńNie no daj następny plisss!!!!
OdpowiedzUsuńLitości!!!!! =D
OdpowiedzUsuńTy jesteś cudowna i utalentowana i ……. och no niesamowita!!!!
OdpowiedzUsuńLUDZIE JESZCZE 15 KOMENTARZY *.* :D
OdpowiedzUsuńDaaaawaj kolejną część! Jak ja cię uwielbiam!
OdpowiedzUsuńKocham, kocham i jeszcze raz kocham!
OdpowiedzUsuńJezu błagam!!!! :D
OdpowiedzUsuńKOFFFAM!!!
OdpowiedzUsuńMusisz szybko dodać nexta
OdpowiedzUsuńBEST IMAGIN EVER ;) <3
OdpowiedzUsuńJejuuuu juz tak malo mnie dzieli od przeczytania nastepnej cudownej czesci :**
OdpowiedzUsuńYOU ' RE THE BEST :P KOCHAM CIĘ!
OdpowiedzUsuńKocham Cię całym swoim serduszkiem
OdpowiedzUsuńJeszcze 4 :D *o*
OdpowiedzUsuńniesamowite <3
OdpowiedzUsuńKKKKOOOOCCCHHHHAAAAMMMM!!!!!!
OdpowiedzUsuńSzczerze to chyba jeden z lepszych kilkuczęściowych imaginów jakie czytałam *_* Nie mogę się doczekać następnej części <33
OdpowiedzUsuńSiostry! Bijemy rekord! Ta część musi się pojawić. Imagin świetny jak zawsze kochana!
OdpowiedzUsuńJesteś najlepsza! Super imagin!
OdpowiedzUsuńJezu chyba wyczuwam +18 ^_^ aaaaa
OdpowiedzUsuńNie wierzę uda nam się *.*
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita. Kocham
OdpowiedzUsuńZnaczy udało!! AAAAAA
OdpowiedzUsuńZaaaajebisty !!
OdpowiedzUsuńMamy juz ponad 80!! Cuuuuuuuuudo!
OdpowiedzUsuńno właśnie jest już ponad 80! my chcemy już kolejną część <3
UsuńMamy już prawie 90 więc daj nam kolejnego plisssssss!!!! :D
OdpowiedzUsuńRewelacja, kocham ten blog <33. Życzę szczęścia i dużo weny w nowym roku :*
OdpowiedzUsuńkmyhtjyjpphy6okhj7iuhjyouhm cudo. chyba najlepszy jaki czytałam <3
OdpowiedzUsuńsjdhsjdha < 3
OdpowiedzUsuńAwwwwww!! BOSKI!! <3 :*
OdpowiedzUsuńBoże boskie!!! Plisss daj już ta 5 część !! <333
OdpowiedzUsuń!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZajebiste brak słów *O*
OdpowiedzUsuńekhjfsdjgjja To jest NAJLEPSZY imagin jaki czytałam <3
OdpowiedzUsuń