Zamknęłam książki i po włożeniu wszystkiego do plecaka, wyszłam z klasy na zatłoczony korytarz.
Podeszłam do szafki, z której wyjęłam plan lekcji. Następne zajęcia w sali 206. Nic mi to nie mówi. Rozejrzałam się po uczniach, czy nie ma gdzieś Alice-jedynej osoby, którą znam w tej szkole. Chodzę tutaj od raptem dwóch tygodni, po tym jak mama została przeniesiona na inne stanowisko pracy, a pech chciał, że było ono wolne tylko tutaj. W Holmes Chapel, miasteczku na końcu świata, gdzie jedyną rozrywką dla młodzieży, to boisko szkolne albo park. Nigdzie nie widząc koleżanki z impetem zamknęłam szafkę i ruszyłam wzdłuż holu. Wlepiając wzrok w podłogę, nawet nie dostrzegłam postaci idącej przede mną, czego skutkiem było zderzenie.
-Uważaj jak chodzisz-burknął jakiś chłopak.
Spojrzałam na niego i ujrzałam kogoś, kogo unikałam od kiedy się tu przeprowadziłam.
-No proszę, [t.i] Collins-Styles chytrze się uśmiechnął i chwycił mój nadgarstek- Ty naprawdę na mnie lecisz. To już drugi raz, kiedy celowo na mnie wpadasz-dodał, nadal głupio się uśmiechając.
Harry Styles, gwiazda i największy przystojniak w szkole, jednocześnie najbardziej niebezpieczna osoba w całym mieście. Ma tatuaże, jeździ czarnym autem, podobno skradzionym i jestem mistrzem walk ulicznych, które w tym niepozornym miasteczku odbywają się regularnie. W dodatku, to największy flirciarz, który zmienia dziewczyny jak t-shirt'y-codziennie inna.
-Puszczaj, kretynie-syknęłam z zaciśniętymi zębami.
-A co jeśli nie chcę?-przysunął mnie bliżej siebie, tak że nasze klatki się stykały.
Czułam na sobie tysiące par oczu, które z zapartym tchem śledzą dalszy obrót spraw.
-Gówno mnie to obchodzi, Styles. Masz mnie puścić i zniknąć mi z oczu-z trudem powstrzymywałam swoją złość.
-Z przyjemnością zniknąłbym między twoimi udami, [t.i]-uścisk wokół mojego nadgarstka się zacieśnił i zaczęłam odczuwać odrętwienie.
Nagle zabrzmiał dzwonek oznajmiający koniec przerwy, a ja poczułam ulgę. Jednak mimo dzwonka i rozchodzących uczniów, Styles nadal nie puszczał mojej ręki.
-Umów się ze mną, a dam ci spokój- oznajmił. kiedy wszyscy zniknęli w klasach.
-Chyba śnisz!-prychnęłam, próbując się wyrwać.
-Jedna randka i nigdy więcej cię nie dotknę- wyczekująco spojrzał mi w oczy.
-Przysięgasz?
-Tak-na jego twarzy rozkwitł szeroki uśmiech- przyjadę po ciebie jutro o 19-puścił mój nadgarstek i niespodziewanie wpił się w moje wargi.
Niespiesznie oderwał się ode mnie i posyłając mi uwodzicielski uśmiech, zniknął z pola widzenia. W coś ty się wpakowała, [t.i]?
*
Przez cały dzień omijałam Stylesa szerokim łukiem. Miałam nadzieje, że pomyśli, że jestem chora i z naszej randki nici, ale zauważył mnie, gdy wychodziłam ze szkoły. Uśmiechnął się tylko zawadiacko i powrócił do rozmowy z kumplami.19 zbliżała się nie ubłagalnie, a ja nadal siedziałam przerażona na łóżku i rozważałam opcję ucieczki z randki. Alice opowiedziała mi nieco więcej o Harrym i teraz nie tylko mnie wkurzał, ale też wywoływał we mnie strach. Powoli zebrałam się do kupy i zdecydowałam ubrać sukienkę do kolan, która na pewno go nie uwiedzie. Pożegnałam się z mamą, mówiąc jej, że ją kocham, a ta o mało nie dostała zawału. Co miałam jej powiedzieć? Że idę na randkę, z której nie wiem, czy wrócę żywa i chcę, żeby wiedziała, że ją kocham? Wyśmiałaby mnie i zawiozła do psychiatry. Wzięłam torebkę i wyszłam przed dom. Za horyzontem powoli znikało majowe słońce, ustępując miejsca nocy. Zaczęłam chodzić w tę i z powrotem, gdy na ulicę skręcił czarny Range Rover. Czyli, to to auto ukradł. Zatrzymał się tuż przy mnie i wysiadł.
-Pięknie wyglądasz-oznajmił i zbliżył się do mnie, całując moje usta, aż zabrakło mi tchu.
Matko Jedyna, jak ten chłopak całuje! Spokojnie, [t.i], pamiętaj, że to ten sam obrzydliwy Styles, którego nienawidzisz!
Oderwał się ode mnie i otworzył mi drzwi do auta. Niepewnie wsiadłam do auta i rzuciłam ostatnie przerażone spojrzenie w stronę domu. W duchu odmówiłam krótką modlitwę za moją duszę, by nic mi się nie stało.
-Jesteś spięta-zauważył Harry, jadąc w stronę centrum.
-Dziwisz mi się? Jadę z tobą w kradzionym aucie, na randkę, której absolutnie zakończenia nie mogę przewidzieć.
-Nie ukradłem tego samochodu.
Spojrzałam na niego kpiąco i wróciłam wzrokiem na drogę przed nami.
-Dostałem go od ojca.
-Nie musisz się tłumaczyć.
-Nie chcę żadnych niejasności.
Zamilkłam i przez resztę trasy nie odezwałam się słowem. Zatrzymaliśmy się po 10 minutach przy jednej z restauracji. Wysiadłam ignorując pomocną dłoń chłopaka i skierowałam się do środka.
-Powiesz coś?-zapytał Styles, kiedy w ciszy konsumowaliśmy swoje dania.
-Coś-mruknęłam.
Harry przekręcił oczami i głośno westchnął.
-Gdybym wiedział, że z ciebie taka naburmuszona dziewczyna, nigdy bym się z tobą nie umawiał-powiedział pod nosem, doskonale wiedząc, że to usłyszę.
-Co proszę?
-Nic.
-Cofnij to-zarządziłam.
-Nie.
-Cofnij to!
-Nie.
-Cofnij to, kretynie!-walnęłam pięścią w stół i się podniosłam.
Styles poszedł w moje ślady i teraz mierzyliśmy się spojrzeniami, oparci rękoma o stolik.
-Wychodzę-chwyciłam torebkę i zaczęłam podążać do wyjścia.
-[t.i], zaczekaj!-Styles chwycił moją dłoń, obracając mnie w swoją stronę.
-Czego?-warknęłam.
Chłopak wpił się zachłannie w moje usta, łapiąc moją twarz w swoje dłonie. Natychmiast się od niego oderwałam i odepchnęłam go.
-Umówiłam się z tobą, więc teraz daj mi spokój-zmierzyłam go wściekłym spojrzeniem i wyszłam z lokalu.
-[t.i]!-Styles wybiegł za mną- o co ci chodzi? Dlaczego idziesz?
-Bo mam cię dość!-odparłam i z założonymi rękoma szłam wzdłuż ulicy.
-Stój!-złapał mocno mój łokieć i pchnął pod ścianę.
Serce momentalnie podskoczyło mi do gardła.
-Nigdy więcej mnie nie ignoruj-wysyczał przez zaciśniętą szczękę.
Przełknęłam głośno ślinę i wiedziałam, że moje dni są policzone.
-Pierdol się-powiedziałam cicho, wiedząc, że ryzykuję bardzo wiele.
Styles brutalnie ujął mój podbródek, a ja zacisnęłam oczy szykując się na nadchodzący ból, ale nic takiego się nie stało. Zamiast tego Harry puścił mnie i odsunął się kawałek. Uchyliłam powieki i zobaczyłam go zmieszanego i zdenerwowanego.
-Przepraszam, [t.i] ja..
-Daj mi spokój-mówiłam, próbując powstrzymać łzy, zbierające się w oczach.
-[t.i]-zrobił krok w moją stronę, a ja przyparłam bardziej do chłodnego muru.
-Czego chcesz, Harry? Sprawić, że będę się ciebie bała? Udało ci się, a teraz pozwól mi wrócić do domu-powiedziałam niemal błagalnym tonem.
Chłopak odsunął się, umożliwiając mi odejście. Ostatni raz na niego spojrzałam i szybko odeszłam, aż w końcu zaczęłam biec do domu.
A guy like you
Should wear a warning
It’s dangerous
_______________________________________________________________________________
TADAM!!
I jak wrażenia? Myślałam, czy nie zrobić 2 części, ale w sumie nie mam do tego konkretnych powodów, no chyba, że Wy jakieś znajdziecie ;)
Jutro ogłoszę wyniki naboru, nie pytajcie o której (pewnie wieczorem).
No cóż...komentujcie!!
Ps. Co dostaliście od Mikołaja? Bo ja jestem zachwycona prezentami ;D
super *.* napisz drugą błagam :))) bo to jest zajebiste XDD <33
OdpowiedzUsuńWspaniały <3
OdpowiedzUsuńJa dostałam telefon, słodyczeeee *o*, dodatki do gitary, i takie tam drobiazgi, a no i taką fajną koszulkę. Ja też jestem baaaardzo zachwycona prezentami. :D
Świetne :) Napisz drugą część :)
OdpowiedzUsuńO moj Bozeee cudowne! Blagam Cie bardzo zrob kolejna czesc <3 zakochalam sie w tym <3
OdpowiedzUsuńNapisz kolejną cześć jest t Boskie <3
OdpowiedzUsuńO BOŻE TAAAKK chcę następną część! <3
OdpowiedzUsuńmyslałam, że umrę taki zajebisty! <3
Mega , napisz kolejną część plose ;*
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńNapis z 2 bo pierwsza jest rewelacyjna :*
OdpowiedzUsuńZ prezentów zachwycona :-) :-)
Można by rozwinąć końcowy wątek ucieczki i zachowania Harrego... Możesz też wyjaśnić dlaczego się z nią umówił... jak uważasz..ta cześć jest mega <3
tak tak tak! poproszę o drugą część! :D
OdpowiedzUsuńboski ten imagin! :D
Tak , napisz 2 część.
OdpowiedzUsuńŚwietny imagin : )
chcemy drugą częśś, drugą częśc!!!!!! a tego ze twoje wierne fanki chca nie mozna ignorowac :D
OdpowiedzUsuńBlagam zrob 2 czesc, bo zajebiste Ci wyszlo ~Ana
OdpowiedzUsuńPisz dalej no !! Ask : Brzoskwinkaaaaa informuj o kolejnych czesciach
OdpowiedzUsuńświetny, czekam na następną część :P
OdpowiedzUsuńOczywiście ze chcemy druga część!!
OdpowiedzUsuńImagin jest genialny! Prooosimy dodaj drugą część. Trzymaj się ciepło i życzę Ci dużo weny :) :*
OdpowiedzUsuńBlagam Cie na kolanach , zrob kolejna czesc <33
OdpowiedzUsuńPLISKAM CIĘ!!! Zrób następną część ^_^ :***
OdpowiedzUsuńŚwietny ! Błagam i kolejną część
OdpowiedzUsuńJeden z lepszych, na prawdę *_* MUSISZ NAPISAĆ DRUGĄ CZĘŚĆ :O nie karz nam się domyślać co dalej :c
OdpowiedzUsuńZajebiste:) Dawaj nextaaa! BO UMRE
OdpowiedzUsuńŚwietnyyyy ;3
OdpowiedzUsuńDawaj mi tu 2 część ! Haha : D
Weź zrób drugą część, bo ta się banalnie skończyła. Zrób!!!!!!!!!!!! No, ale jeśli chcesz mieć martwą osobę na sumieniu proszę cię bardzioooooooooooooooooooooooooooooooooooooo :D
OdpowiedzUsuńO boże kocham to. < 33333 Czekam na drugą część!
OdpowiedzUsuńma byc druga czesc!! to tak sie nie moze skonczyc...
OdpowiedzUsuńświetny...cudowny... druga część już teraz, zaraz, natychmiast. ok. dam ci trochę czasu, ale musisz napisać. Jestes cudowną i tak samo cudownie piszesz. Monia
OdpowiedzUsuńMusisz napisać 2 cz *,*
OdpowiedzUsuńbyłoby cudownie gdybyś napisała drugą część, bo ten imagin jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńMusisz napisać 2 część rozumiesz!
OdpowiedzUsuńNapisz drugą część coś w typie dark'a!!!
OdpowiedzUsuńPiękne! Masz ogromny talent:* kocham twojego bloga^^ zaprasza: story69ofmylife.blogspot.com
OdpowiedzUsuńcudowny <3
OdpowiedzUsuńgenialnie piszesz, ale błagam daj drugą część <3
Napisz drugą część! Tylko długą! Najlepiej, jeśli on będzie chciał się zmienić, bo ją kocha, a ona nie będzie go chciała. No a później jednak będą razem, i on już będzie dobry i miły. Wiem, że bez sensu, no ale Ty wymyślisz pewnie coś lepszego :3
OdpowiedzUsuńooooooooooooo bbbbbbbbbbbbbbbooooooooooooożżżżżżżżżżżżeeeeeeeeeeeeeeee!
OdpowiedzUsuńPISZ 2 CZĘŚĆ !!! PROSZĘ!!!!
Koniecznie napisz drugą część , imagin świetny <33 , czekam na część 2 z nie cierpliwością , fajnie jakby miał szczęśliwe zakończenie :)
OdpowiedzUsuńNapisz drugą ! PROSZE PROSZE PROSZE ! Co musimy zrobić żebyś napisała ? :333
OdpowiedzUsuńBosz! Świetny imagin! BŁAGAM O DRUGĄ CZĘŚĆ! ♥
OdpowiedzUsuńten imagine jest przecudny <3
OdpowiedzUsuńnapisz proszę DRUGĄ CZĘŚĆ <3 <3 <3
Genialny <3
OdpowiedzUsuńProszę napisz drugą część
To jest swietne. 2 część koniec kropka . :D
OdpowiedzUsuńDruga część mogłaby być z perspektywy Harry'ego, przynajmniej poczęści. :3
OdpowiedzUsuńTakie nietypowe ...ale masakrycznie fajne ,chcialabym zeby byla 2 czesc
OdpowiedzUsuńSwietne, uwielbiam takie imginy, mam nadzieje ze bd 2 czesc i tez taka dramatyczna, kochamm! <33
OdpowiedzUsuńCudowny ! *o*
OdpowiedzUsuńDruga powinna być ^.^ np że on staje się lepszy itp :D
drugą część prosze ;D
OdpowiedzUsuńNosz kfugheiqughq Świetne *.....* ...i dawaj mi tu drugą część ! Nie kończy się w takim momencie! BŁAGAM <3
OdpowiedzUsuńŚwietny cudowny *.* druga część jest obowiązkowa
OdpowiedzUsuńboski proszę dodaj kolejną część
OdpowiedzUsuńOMG *o*
OdpowiedzUsuńJestem super dzięki Bogu jest kolejną część bo z tego ci widzę duuuzo komentarzy :DDDDD dzięki Bogu xd
ŁAŁ!!!! ~Anna
OdpowiedzUsuńŁał, naprawdę masz talent, pisz jak najwięcej! Zapraszam do mnie : http://imaginy-1dbyme.blogspot.com/ (dopiero zaczynam)
OdpowiedzUsuń