poniedziałek, 28 stycznia 2013

Imagin Harry part 4

 Wstałaś cała zapłakana.Zadzwoniłaś do szefa,że źle się czujesz i nie przyjdziesz dziś do pracy.Nie wiedziałaś co jest gorsze,to że się z nią całował czy to,że Cię oszukał.Byłaś załamana i czułaś się  po prostu zraniona.Wyglądałaś jak cień człowieka.Chyba nawet podczas choroby twoja uroda prezentowała się lepiej.Ale przecież ze złamanym sercem nie trzeba być pięknym.Nie potrafiłaś się cieszyć nawet z awansu przyjaciółki a wiesz jak jej bardzo na tym zależało.Cóż, liczyłaś tylko na to,że o nim zapomnisz i będziesz mogła żyć dalej.


Po południu wróciłaś do domu i zrobiłaś sobie herbatę.Położyłaś się na kanapie i włączyłaś telewizję.Usłyszałaś pukanie,więc powolnym krokiem poszłaś otworzyć.W drzwiach stał Harry z bukietem róż.Jak on w ogóle ma odwagę jeszcze do Ciebie przychodzić.Po tym jak Cię bezczelnie okłamał?
-Co ty tu robisz?-Rzuciłaś oschle
-A dlaczego takie niemiłe powitanie?-Był wyraźnie zdziwiony Twoją postawą.
-Ty się jeszcze pytasz?! Oszukałeś mnie!!!-Zaczęłaś krzyczeć mu w twarz wszystko co o nim myślisz.
-Ja Cię oszukałem? Niby w jaki sposób?
-Mówiłeś,że nic Cię nie łączy z Caroline.A z resztą nie mam ochoty słuchać Twoich wyjaśnień, przecież dla Ciebie i tak jestem tylko zabawką bez uczuć.
Zamknęłaś mu drzwi przed nosem i znów rozpłakałaś się jak dziecko.Bez zastanowienia sięgnęłaś po telefon i wykasowałaś jego numer.Chciałaś zniszczyć wszystko co Ci się z nim kojarzyło.Niestety nie potrafiłaś wymazać wspomnień,które Cię tak dręczyły.Nie mogłaś zapomnieć  kiedy mówił,że jesteś najpiękniejszą dziewczyną na świecie i tego gdy Cię pocałował.Wszystkie chwile spędzone razem były dla Ciebie wyjątkowe i miały znaczenie.Myśl,że nigdy więcej ich już nie odzyskasz przerastała Cię.Brakowało Ci zapachu jego perfum i dotyku.



Kolejne dni były koszmarem.Nie mogłaś skupiać się na pracy,bo myślami cały czas tkwiłaś przy Harrym.Przychodził do Ciebie codziennie,lecz Ty nigdy mu nie otwierałaś.Czasem myślałaś żeby dać mu wyjaśnić całą tę sytuację ale Twoja duma i złamane serce nie pozwalało na to.


Kilka dni później
-(T.I) proszę Cię otwórz-Widać,że jemu też jest ciężko.
-Nie mamy o czym rozmawiać!-krzyknęłaś przez drzwi.
-Przecież wiem,że Tobie też zależy,a wydaje mi się,że nie znasz całej prawdy.
Nie wiedziałaś co masz zrobić.Może warto dać mu szansę.
-Dobrze,wejdź.
-Ja Cię nie oszukałem.Po prostu bałem się Twojej reakcji.
-Reakcji na co?Że nie mogę mieć do Ciebie zaufania?
-Czyli podobam Ci się,bo gdyby nie to nie byłabyś tak oburzona tym zdjęciem  gazecie.
-Skąd wiesz,że chodzi mi o to ,przecież nie powiedziałam Ci tego.
-Ale o nic innego nie mogłabyś się wściekać.
-Racja podobasz mi się,a nawet więcej, zakochałam się w Tobie.Wiesz co boli mnie jednak najbardziej?To ,że powiedziałeś,że nic Cię z nią nie łączy a w gazecie jest zdjęcie jak się z nią całujesz.
-Ale...
-Co teraz zabrakło Ci argumentów?-Chciałaś wygarnąć mu jeszcze ale przerwał Ci.
-Zgoda powiem Ci całą prawdę.Kiedyś na imprezie byłem pijany i  się z nią całowałem,jakiś dziennikarz zrobił nam zdjęcie i później kazali nam udawać,że jesteśmy parą,żeby nie było,że Harry Styles całuje się z każdą dziewczyną.Nie chciałem Ci tego mówić,bo bałem się,że nie będziesz chciała zadawać się z kimś kto udaje,że jest w związku z jakąś laską,której nie kocha.
Zatkało Cię.Nie mogłaś w to uwierzyć.Jednak strach przed drugim kłamstwem był od Ciebie silniejszy i kazałaś mu wyjść.Nie byłaś jednak pewna swojej decyzji.
-Kocham Cię-To jedyne słowa jakie usłyszałaś od loczka kiedy wychodził.



Miesiąc później postanowiłaś,że pójdziesz wreszcie na imprezę.Miałaś dość siedzenia w domu i zamartwiania się.Ubrałaś krótką i obcisłą sukienkę oraz szpilki.Wyglądałaś naprawdę świetnie.Na miejscu byłaś o 21.Lubiłaś taką atmosferę.Głośna muzyka,alkohol, to coś dla Ciebie.Do domu wróciłaś jakoś przed 4.Nie miałaś na nic siły.Naprawdę ostro dziś zabalowałaś.Jednak o 12 ktoś zaczął się do Ciebie dobijać.Wstałaś w niezbyt dobrym nastroju i z porządnym kacem.W drzwiach stał Liam.
-A ty co tu robisz?-Spytałaś zszokowana.Miałaś wrażenie,że to Ci się śni.
-Musisz wybaczyć Harremu,cokolwiek Ci zrobił.On tak dłużej nie pociągnie.
-Co masz na myśli?-Byłaś zaniepokojona.
-Cały czas mówi,że Cię kocha i jest dupkiem,że pozwolił Ci odejść.Boję się,że wpadnie w depresję o ile już do tego nie doszło
-A gdzie on teraz jest?-Nagle wszystkie Twoje złości minęły i liczyło się dla Ciebie tylko to żeby jemu nic się nie stało.Było to dla Ciebie dowodem,że go naprawdę kochasz.
-W domu.Podrzucić Cię do niego?-Spytał z lekkim uśmiechem na twarzy.Najwyraźniej był z siebie dumny,że udało mu się Ciebie namówić.
-Tak, tylko poczekaj 5 minut muszę się przebrać.
Faktycznie nie wyglądałaś zbyt atrakcyjnie.20 minut później stałaś już przed jego drzwiami. Liam uznał,że lepiej będzie jeśli zostawi was samych i dał nogę .Niepewnie zapukałaś.Otworzył Ci i był zszokowany a zarazem bardzo szczęśliwy,że Cię widzi.
-Musimy pogadać-Delikatnie się uśmiechnęłaś co go uspokoiło.
-Jasne,wejdź.
-Doszłam do wniosku,że nie powinnam tak długo się na Ciebie gniewać.Przecież nie chciałeś mnie zranić.
Przerwał Ci pocałunkiem.Tak bardzo pragnęłaś jego ust.Z niechęcią odkleiłaś się od niego i spytałaś:
-A co powiedzą wszyscy jeśli dowiedzą się,że jesteś ze mną a nie z Caroline?
-Tym się nie przejmuj najważniejsze,że mi wybaczyłaś.
Wasze usta ponownie się złączyły.W gazetach było o was pełno i oczywiście o Caroline,która uznawana była za tragicznie poszkodowaną.Nie martwiliście się tym ,cieszyliście się,że macie siebie i to wam wystarczyło.


















___________________________________________
No i mamy koniec opowiadania.Wiem,że trochę przewidywalne zakończenie ale nie mogłam nic innego wymyślić.Mam nadzieję,że się podobało.
Alice :)






4 komentarze:

  1. ooo dobre to, a moze chcesz.jeszcze napisac taki imagin dlugi z harry'm podzielony na części? :) swietny!

    OdpowiedzUsuń
  2. super dziewczyno masz talent, będę śledzić twoje wpisy na tym blogu bo są niesamowite powodzenia i życzę coraz to lepszych imaginów. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Suuper..! A może napisałabyś jeszcze długi imagin z Harry'm podzielony na parę części??? PLoseee

    OdpowiedzUsuń