niedziela, 3 maja 2015

Niall cz.1



"Moja teoria mówi, że miłość jest jak ciastko. 
Krucha i łamliwa, ale smakuje cholernie dobrze. Tylko wiesz co?
 Możesz sprawić, żeby to ciastko pamiętać jeszcze długo po zjedzeniu,
 a przepis trzymać w sercu."


- Wrócisz? - mała blondynka była dosłownie przyklejona do mojego ciała. Podniosła na mnie ciepłe, czekoladowe spojrzenie. W jej oczach widziałem łzy. Też płakałem. Każda rozłąka z nią była nie do zniesienia.

- Pewnie, że wrócę. Ani się nie obejrzysz, a już będę z powrotem.

- Niall, chodź!- Paul i chłopaki już się niecierpliwili.

- Kochanie, muszę iść... - próbowałem odsunąć od siebie dziewczynę, żeby dać jej ostatniego całusa. Ona jednak wpadła w histerię. Zaczęła rzewnie płakać, nie wiedziałem co zrobić.

- Nie zostawiaj mnie, Ni. - wychlipiała w moją koszulkę. Serce pękało mi na kawałki widząc ją w tym stanie.

***




Odsunęłam się od Nialla, a ten odszedł w stronę bramek. Kolejne miesiące spędzę sama. Nienawidzę tego jak bardzo go kocham. Zawsze powtarzam sobie, że jeśli teraz trochę pocierpię, później los odpłaci się nie opisanym szczęściem w chwili kiedy będę mogła zobaczyć błękim tęczówek mojego chłopaka. 

Wsiadłam do samochodu, poprawiając opinające się jeansy na udach. Przekręciłam kluczyk w stacyjce, a już po chwili byłam na podjeździe domu. 
Wyjęłam z szafki butelkę z winem. To zawsze była moja ucieczka od smutków i problemów. Jeden kieliszek mi przecież nie zaszkodzi... Z kieliszkiem wypełnionym alkoholem przeszłam do salonu. Usiadłam na kanapie i bez łez zaczęłam wpatrywać się w przestrzeń przed sobą. Spędziłam tak dwie godziny, bo po tym czasie zadzwonił mój telefon. Nie zdążyłam go odebrać, więc po chwili przeczytałam smsa tego samego nadawcy. 

Od: Caroline
Boże, [T.I] przyjedź do mnie szybko, błagam!

Nie wiele myśląc, a przede wszystkim zapominając o wypitym alkoholu ponownie wsiadłam w samochód kierując się do domu Car. To musi być coś ważnego. Od domu koleżanki dzieliła mnie ostatnia prosta. Mocniej przycisnęłam pedał gazu, kolejny raz zapominając rozumu. Niespodziewanie z naprzeciwka wyjechał tir, z niewyobrażalną siłą zderzając się z moim samochodem. Nie czułam bólu, widziałam ciemność. A zaraz potem biel i światło. Tak naprawdę ni potrafiłam ocenić ile czasu dzieliło te dwie rzeczy. Tą czerń i nicość z białą pościelą, szpitalnym łóżkiem i blondynem śpiącym na krześle koło niego. Kim on jest? No i dlaczego tu siedzi? Nie rozumiem. Wiem, że to szpital, a ci ludzie w fartuchach to lekarze, ale nie wiem kim ja jestem. Chłopak się przebudził, a kiedy zobaczył, że wpatruję się w niego rozszerzył swoje oczy na tyle, żebym mogła dostrzec, że są niebieskie. Albo szarawe?

- Boże, ty żyjesz! - wykrzyknął. Z chwilą kiedy to zrobił, poczułam jakby ktoś wbijał mi sztylet z lewej strony głowy na prawą. Wbiłam się w poduszki, zaciskając powieki. 

***

- Hmm, tak jak myślałem. Amnezja. - rzekł lekarz. Był tego stu procentowo pewny. Przynajmniej tak mówił. 

- Ale... Przypomni sobie, tak? 

- Nie wiem. Może to zająć kilka godzin lub lat. Zobaczymy. - powiedział co wiedział i opuścił salę. Podszedłem do dziewczyny. 

- Cześć, jestem Niall. - uśmiechnąłem się przyjaźnie, chodź w tej sytuacji było to cholernie trudne. Oddała gest, nieco niepewnie. 

- Ja mam na imię... yhm... 

- [T.I]. Masz na imię [T.I]. - dokończyłem. 

- [T.I]. - szepnęła cicho. Jakby próbowała coś sobie przypomnieć. Na nic. - Kim dla mnie jesteś? 

- Jestem Twoim chłopakiem. - złapałem ją czule za rękę. 

- Nie prawda. - zaśmiała się nerwowo. - Mój chłopak wyjechał w delegacje. Wróci. - jej spojrzenie stało się posępne i nie ufne. Odtrąciła moją dłoń.

- Zaraz wszystko Ci wytłumaczę. - muszę powili opowiedzieć jej o tym wszystkim. Jej BYŁY chłopak wyjechał w delegację, z której nigdy nie wrócił. Jak to możliwe, że to pamięta, a mnie nie? Kurwa, jakie to wszystko trudne. 

- Nie chcę Twoich tłumaczeń. Nie wiem kim jesteś i czego ode mnie chcesz, ale trzymaj się ode mnie z daleka. 

___

Wiem, że końcówkę spieprzyła, ale... mam wrażenie, że powoli staję się gorsza w tym co robię... :(

Napiszcie co o tym sądzicie, może macie pomysł na dalszą cześć?

Dobranoc/ miłego dnia. xx

22 komentarze:

  1. Wow, takiego imagina jeszcze nie czytalam ale zapowiada sie bardzo ciekawie. Nie moge sie doczekac kolejnej czesci ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. No no, ciekawe ciekawe
    Dawaj nexta!<3

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow ! Jestem ciekawa co będzie później ! *-* Nie nie stajesz się gorsza w tym co robisz , wydaje Ci się kochana ;* ❤ Czekam na next + kiedy moge spodziewać się następnej części (chyba teraz czwartej) Nialla ? ;* ❤Życzę weny i czasu 😘

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie zartuj! Imagin swietny!
    Zycze weny i czekam na kolejne :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Super :) wcale nie stajesz się gorsza :))) czekam na następną część *__* życzę weny ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Dlaczego i Ty nie wierzysz w siebie??? Zrób to, a wszystko co napiszesz będzie się Tobie podobać, a my-czytelnicy- odczujemy to poprzez słowa, jakie stworzysz. Masz gigantyczny powód, by wierzyć w siebie - potrafisz pisać - więc się nie poddawaj. Jesteś wielka! A Twój LOS zależy od Twojej woli w tym przypadku (taka tam maturka z polskiego mi siedzi w głowie) :D
    Czekam na wspaniały,kolejny rozdział :*
    P.s. mam nadzieję, że nie pogubię się w wątkach, bo trzy opowiadania o Niallu się pojawiły praktycznie w jednym momencie :P
    Trzymaj się :* Buziaczki ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Piszesz świetnie! :D Chciałabym mieć taki talent jak Ty,a Ty w siebie nie wierzysz.. pff.. przepraszam, ale to wręcz głupie, że dziewczyna z takim talentem tak o sobie mówi. Jesteś genialną pisarką.
    Niestety nie mam pomysłu na następną część, ale musi się zakończyć happy-endem :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. "I że cię nie opuszczę" taki film wyczuwam w tym imagnie i to bardzo XD Polecam film jakby co jest piękny i na podstawie prawdziwej historii. GORĄCO POLECAM. A imagin nie za bardzo mi się podoba ale jest dobry.

    OdpowiedzUsuń
  9. no ciekawa jestem jak rozwinie się ta historia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Już czekam na next *-* Bardzo mi się podoba :*

    http://czastkamniesamej.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. z niecierpliwoscia czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  12. Szybko pisz dalej !! Błagam

    OdpowiedzUsuń
  13. Pisz nexta bo zwariuje !!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Cuuudo !!! Dawaj nn

    OdpowiedzUsuń
  15. Super piszesz ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  16. Hej następna część może być z wszystkimi członkami 1D ?? Byłabym wdzięczna :) Poza tym wspaniała część

    OdpowiedzUsuń
  17. Kiedy next ? Masz ogromny talent ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Kiedy next ? PS . Już to kocham :*

    OdpowiedzUsuń
  19. WOW!!😃😃😃 Zajefajny ten imagin dawaj jeszcze!!❤❤🙈🙉🙊

    OdpowiedzUsuń