- Tylko nie wróć późno
Niall – kobieta powiedziała z troską
- Dobrze. To paa –
odpowiedziałem, po czym chwyciłem futerał z gitarą i wyszedłem
Szedłem przez miasto w
kierunku parku w centrum. Jest tam taka duża fontanna, przy której uwielbiam
siadać i grać. Ludzie nieraz rzucają mi jakieś monety, ale ja nie robię tego
dla pieniędzy, tylko dla przyjemności. Dźwięki muzyki zawsze pozwalały mi się
zrelaksować i odprężyć.
Dotarłem na miejsce po
około piętnastu minutach. Zająłem swoje stałe miejsce i wyciągnąłem gitarę.
Zacząłem grać pierwsze takty piosenki Eda Sheerana – Little Bird. Po skończonym
utworze zauważyłem, że wokół mnie zebrał się spory tłumek, który właśnie wtedy
zaczął klaskać. Nie zwracając na nich uwagi zacząłem grać kolejną piosenkę, tym
razem było to Don’t Cry zespołu Guns N’ Roses. Pierwsze dźwięki piosenki wyszły
spod moich palców i wtedy w oddali usłyszałem delikatny, aksamitny głos
śpiewający pod moją melodię.
Talk to me softly
There's something in your eyes
Don't hang your head in sorrow
And please don't cry
There's something in your eyes
Don't hang your head in sorrow
And please don't cry
Ludzie zaczęli robić
przejście i popychali drobną dziewczynę do przodu, zachęcając by usiadła obok
mnie. Ja grałem dalej, a ona śpiewała. Wszyscy wokół byli zachwyceni i klaskali
około pięć minut po tym jak skończyliśmy. W tym czasie ja mogłem zapoznać się z
nieznajomą.
- Hej, jestem Niall –
wyciągnąłem do niej dłoń
- Hej, [t.i] –
uścisnęła lekko moją rękę
- Masz śliczny głos –
skomplementowałem ją – zostaniesz?
- Jasne. Możesz teraz zagrać
Skyscraper, Demi Lovato? - zapytała
- Tak! Uwielbiam tą
piosenkę – odpowiedziałem i melodia rozniosła się po parku
Skies are crying
I am watching
Catching teardrops in my hands
Only silence as it's ending,
Like we never had a chance
Do you have to, make me feel like
There's nothing left of me?
I am watching
Catching teardrops in my hands
Only silence as it's ending,
Like we never had a chance
Do you have to, make me feel like
There's nothing left of me?
[t.i] zaśpiewała
pierwszą zwrotkę, a ja postanowiłem dołączyć do niej podczas refrenu.
You can take everything I have
You can break everything I am
Like I'm made of glass
Like I'm made of paper
Go on and try to tear me down
I will be rising from the ground
Like a skyscraper!
Like a skyscraper!
You can break everything I am
Like I'm made of glass
Like I'm made of paper
Go on and try to tear me down
I will be rising from the ground
Like a skyscraper!
Like a skyscraper!
Spojrzeliśmy na siebie
i uśmiechnęliśmy się śpiewając ostatni wers. Potem wykonaliśmy jeszcze kilka
piosenek i ja już niestety musiałem wracać do domu.
- Ja już chyba musze
lecieć – powiedziałem do dziewczyny
- Ja właśnie też –
odpowiedziała
- Zobaczymy się
jeszcze? – zapytałem
- Będę tu też jutro
mniej więcej o tej samej porze, ale jakby coś to daj telefon, zapiszę ci mój
numer
- Do zobaczenia Niall –
powiedziała, oddając mi telefon
- Do zobaczenia! –
krzyknąłem, gdy już znikała za zakrętem
***
Następnego dnia
spotkałem się z [t.i] w parku, żeby znów wspólnie pośpiewać. Robiliśmy tak
przez kolejne dwa tygodnie codziennie, a ja coraz bardziej lubiłem tą małą,
skromną brunetkę. Jednego dnia [t.i] nie przyszła, ale nie przejąłem się tym za
bardzo, bo w końcu są wakacje i każdy ma prawo wyjść gdzieś i się zabawić albo
po prostu wyjechać. Pograłem około godzinę na gitarze przy fontannie i wróciłem
do domu. Około szóstej po południu postanowiłem napisać do dziewczyny.
Do: [t.i]
Hej
J
Co tam? Nie było Cię dzisiaj w parku
Niecałe trzy minuty
później dostałem odpowiedź
Od: [t.i]
Hej
J
Musiałam załatwić coś ważnego. Mogę teraz do Ciebie wpaść?
Do: [t.i]
Jasne.
Pamiętasz adres?
Od: [t.i]
Tak.
Będę za jakieś pół godzinki J
Uśmiechnąłem się
mimowolnie, że zobaczę dziewczynę i pognałem na górę uprzątnąć trochę pokój i
założyć spodenki, bo przecież nie wystąpię przed nią w samych bokserkach.
Kiedy wszystko
ogarnąłem zszedłem na dół do salonu i wtedy rozległ się dźwięk dzwonka. Pobiegłem
do drzwi.
- Hej Nialler! –
dziewczyna uściskała mnie
- Cześć [t.i]. Wchodź –
zachęciłem ją do tego gestem ręki
Brunetka zdjęła swoje
czarne conversy i razem poszliśmy do mojego pokoju. Zaproponowałem jej coś do
picia ale odmówiła.
- Mam dla Ciebie
niespodziankę – powiedziała w końcu
- Dla mnie? – zapytałem
zaskoczony
- Tak. Nie przyszłam
dzisiaj do parku, bo byłam w domu kultury. No i wiesz za dwa tygodnie jest ten
festyn, na którym będzie konkurs talentów. I nas zapisałam – [t.i] uśmiechnęła
się promiennie, a ja siedziałem całkowicie zszokowany.
- A-ale jak to nas? –
zająknąłem się
- No nas. Ty będziesz
grał, ja będę śpiewała.
- Ohh – nic więcej nie
byłem w stanie powiedzieć
Potem rozmawialiśmy o
tym jaką piosenkę wykonamy, ile powinniśmy ćwiczyć i takie tam. Wizja konkursu
trochę mnie stresowała, ale nic nie mogę poradzić na to, że na wizję spędzania
czasu z [t.i] niezwykle się cieszyłem.
***
Dwa tygodnie ćwiczeń
minęły niewiarygodnie szybko, ale także przyjemnie. Codziennie ćwiczyliśmy z
[t.i] około półtorej godziny, a potem gadaliśmy, oglądaliśmy filmy i
wygłupialiśmy się . Z czasem zdałem sobie sprawę, że zakochałem się w [t.i], a
każdy dzień bez jej pięknego uśmiechu, jest dla mnie dniem straconym. I to
właśnie dzisiaj zaraz po jej pięknym wykonaniu piosenki Kiss Me, Eda szepnę jej
do ucha „kocham Cię”, a jeśli będzie taka potrzeba to mogę to nawet krzyknąć do
mikrofonu i ją pocałuję. Wszystko mam idealnie zaplanowane i mam nadzieję, że
mój plan się powiedzie.
Czekałem właśnie na
[t.i], która była już trochę spóźniona i wtedy usłyszałem dzwonek mojej
komórki. Odebrałem.
- Niall przepraszam,
ale zatrzymali mnie w domu. Spotkajmy się na miejscu festiwalu, bo inaczej nie
zdążymy.
- Dobrze, to ja już tam
idę.
- Okej.. Papa
- Paa [t.i]
Szybkim krokiem ruszyłem
w kierunku swojego celu. Kiedy tam dotarłem, brunetka czekała już na mnie przy
wejściu. Przytuliłem ją na powitanie i pobiegliśmy zgłosić swoją obecność.
Zostaliśmy zaprowadzeni za kulisy i otrzymaliśmy numerek 5, co oznaczało że
mamy jeszcze chwilę na próbę. Wyciągnąłem gitarę z futerału i zacząłem grać, a
piękny głos dziewczyny wypełnił pomieszczenie.
Po występie
gimnastyczki, magika i dwóch komików, nadeszła nasza kolej.
- Niall i [t.i] na
scenę! – ktoś krzyknął, a my wyszliśmy
zza kulis, stając przed ogromną publicznością.
- Wykonamy dzisiaj dla
państwa piosenkę Kiss Me, Eda Sheerana. – powiedziałem i uderzyłem palcami w
struny, a melodia zaczęła rozbrzmiewać w głośnikach. Po moim intro brunetka
zaczęła śpiewać pierwszą zwrotkę. Kiedy prawie cała piosenka już minęła,
naszedł czas na ostatni refren, który mieliśmy zaśpiewać razem.
Kiss me like you wanna be loved
You wanna be loved
You wanna be loved
This feels like falling in love
Falling in love
We're falling in love
You wanna be loved
You wanna be loved
This feels like falling in love
Falling in love
We're falling in love
Po skończonej piosence
dziewczyna spojrzała na mnie i się uśmiechnęła, a ja szepnąłem
jej do ucha
- Kocham Cię
- Co? Nie słyszę przez
tych ludzi
- Kocham Cię –
wypowiedziałem, tyle że do mikrofonu i nachyliłem się, po czym przyparłem
swoimi ustami do jej ciepłych warg.
Dziewczyna początkowo
stała zszokowana, ale potem odwzajemniła pocałunek. Wśród publiczności rozlegly
się jeszcze większe brawa, a ja w końcu odsunąłem się od dziewczyny.
- Ja też Cię kocham
Nialler – wyszeptała, po czym ukłoniliśmy się i trzymając się za ręce zeszliśmy
ze sceny.
___________________________________________
Hejka skarby :)
Dzisiaj tak spiewająco Niall ;)
Parę dni nic nie dodawałyśmy, ale chyba nie jesteście źli prawda??
Ja usprawiedliwiam się ty, że zaczęłam pisać fanfiction z koleżanką i musiałam to wszystko ogarnać.
No to, żeby wam już nie przedłużać 50 !
Ps. Zapraszam na wspomniane wcześniej fanfiction Horny!
Jeśli wam się spodoba to napiszcie w komentarzu chociaż jedną kropeczkę, żebyśmy wiedziały że będziecie czytać :))
Love ya ♥
super bardzo fajnny :D
OdpowiedzUsuńBardzobfajny
OdpowiedzUsuńSłodko :3
OdpowiedzUsuńŚwietny! Piszecie coś na zamówienie? :) xx
OdpowiedzUsuńŚwietny :)
OdpowiedzUsuńCudny :**
OdpowiedzUsuńSwietny :)
OdpowiedzUsuńOooo jak słodko :333
OdpowiedzUsuńuroczy <3
OdpowiedzUsuńZajebisty czekam na nn:)
OdpowiedzUsuńświetny, taki spokojny i słodki ;d
OdpowiedzUsuńPiękny **
OdpowiedzUsuńjak zawsze super
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł ^^
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńboski <3
OdpowiedzUsuńTakie kochane :*
OdpowiedzUsuńMegaaa *,*
OdpowiedzUsuńsłodkie :*
OdpowiedzUsuńJej cudowny : )
OdpowiedzUsuńświetny <3 :*
OdpowiedzUsuńGenialny :*
OdpowiedzUsuńImagin jest świetny i hmm wzruszający. :)
OdpowiedzUsuńSwietny :)
OdpowiedzUsuńSuper, genialnie piszesz x
OdpowiedzUsuńJakie to jest romantyczne! A tak w ogole jestem ciekawa kto wygral ten konkurs ;D
OdpowiedzUsuńcudowny :)
OdpowiedzUsuńCudowny :)
OdpowiedzUsuńUroczy :) B.
OdpowiedzUsuńsuper słodki :* taki niewinny i extra <3 no i z Niallerem
OdpowiedzUsuńslodki :*
OdpowiedzUsuńPiękny;*
OdpowiedzUsuńfajny
OdpowiedzUsuńŚwietny ;) /olga
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńCudowny *.*
OdpowiedzUsuńCudowny ! *.*
OdpowiedzUsuńCudowny <3
OdpowiedzUsuń<3 <3
OdpowiedzUsuńSuper :)))
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetny , masz talent :)
OdpowiedzUsuńSuperaśny czekam na nn :)
OdpowiedzUsuńB
OdpowiedzUsuńO
OdpowiedzUsuńS
OdpowiedzUsuńK
OdpowiedzUsuńI
OdpowiedzUsuńJ
OdpowiedzUsuńE
OdpowiedzUsuńS
OdpowiedzUsuńT
OdpowiedzUsuńJak zawsze świetny :) Czekam na kolejną część z Harry'm :D
OdpowiedzUsuńKochana, nominowałam cię do Libster Award ! Więcej informacji tutaj : http://towers-fanfic.blogspot.com/p/libster-award.html <3
OdpowiedzUsuń