Strony

niedziela, 17 marca 2013

Imagin Harry

~~rok 2013, luty~~

-Aaaa....Ha...Harry ja.......aaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!-wygięłam się w łuk, kiedy moje ciało oblała fala rozkoszy. 
Harry widząc mój ruch, zagłębił twarz w moich piersiach i złożył na nich subtelny pocałunek. Po chwili poczułam jak on dochodzi i mnie wypełnia. Ostatni raz mnie pocałował i ułożył się obok. Wtuliłam się w jego nagie ciało i zasnęłam.

~~rok 2013, maj~~

-HARRY!!!!!-wbiegłam do hotelowego pokoju, prawie upadając przez porozrzucane ubrania.
-KOMU MAM PRZYŁOŻYĆ??!!-wybiegł przerażony z łazienki.
Rozejrzał się po pokoju, lecz nie zauważył mnie.
-Tutaj!-pomachałam ręką, a on spojrzał w dół.
Widząc, że leżę na podłodze jak długa roześmiał się.
-Pomożesz mi?-zapytałam lekko zła.
-Oczywiście-podał mi dłoń, nadal się śmiejąc-więc dlaczego wpadłaś do pokoju wrzeszcząc jak opętana? 
-Pamiętasz naszą wspólną noc?
Chłopak zamyślił się.
-Kochanie-powiedział po zastanowieniu-jakbyś nie zauważyła od ponad 10 miesięcy spędzamy wspólnie noc.
-Och, ale chodzi mi o tą podczas której, no wiesz....-spojrzałam znacząco.
-Ach już wiem!! Chodzi ci o tą wtedy, tam wiesz gdzie....-udawał, że wie o co mi chodzi.
-Ty tumanie! Chodzi mi o tą w marcu!
-(T.I) błagam do rzeczy!!-zniecierpliwił się-praktycznie co noc uprawiamy seks! Skąd mam wiedzieć o którą ci chodzi?!
-O tą najcudowniejszą!!
Chłopak opadł bezsilnie na fotel i uśmiechnął się czule.
-Dla mnie wszystkie są najcudowniejsze..
-Oooo jakiś ty słodki!-usiadłam mu na kolanach i cmoknęłam w usta-ale nie o tą mi chodzi-spoważniałam
-Dziewczyno!!!!!!!
-Już, już!! Ogarnij się! Więc chodzi o to, że tej pamiętnej nocy.. wiesz której, prawda?
Harry zrobił facepalm.
 -Tak wiem której-uśmiechnął się sztucznie.
-Więc tej nocy.......-zaczęłam się denerwować-tej nocy....
-Tej nocy, co?-przymrużył oczy loczek.
-Tej nocy........ Zaszłam w ciąże, hej zrobimy frytki?!-powiedziałam to na tyle szybko, że nie byłam pewna, czy zrozumiał moje słowa.
-Jasne, może pójdziemy do....... CO??!!JAK TO ZASZŁAŚ W CIĄŻE???!!!!-wykrzyczał.
-Harry Edwardsie Styles chyba nie muszę ci tego tłumaczyć?-podparłam ręce na biodrach.
-Nie.....nie musisz....
Zapadła między nami niezręczna cisza. Po minie Harrego byłam pewna, że nie podoba mu się ta wiadomość. Czekałam tylko, aż powie, że to koniec.
-Hazz ja....-przerwał mi.
-Jeśli to córka to nazwiemy ją Darcy, jeśli syn.... ty wybierasz-spojrzał na mnie i posłał mi swój cudowny uśmiech.
-Harry, poznaj Darcy-położyłam jego dłoń na brzuchu, który delikatnie się odznaczał pod obcisłą bluzką.

~~rok 2014, 2 stycznia~~

-Harry-szturchnęłam śpiącego obok mnie loczka-Haarry.
-Co?-zapytał przekręcając się na drugi bok.
-Chyba rodzę-szepnęłam.
-CO?!-wyskoczył z łóżka.
Wybuchnęłam śmiechem na co chłopak zrobił śmieszną minę i podrapał się po głowie.
-To był żaaaaaaaaart!Aaaaaaaaaa!!!!HARRY RODZĘ!!!!-złapałam się za spory brzuch.
-Nie nabierzesz mnie znowu-odpowiedział.
-HARRY JA NIE ŻARTUJĘ!!!-poczułam kolejny silny skurcz.
-O matko, ty naprawdę rodzisz!!!!

~~rok 2015,  marzec~~

-(T.I) dlaczego nie kupimy jej po prostu chodzika?-zapytał Harry, który od kilkunastu minut chodził za rękę z naszą roczną córeczką.
-Bo to źle działa na kręgosłup.
-A co z moim kręgosłupem? Wiesz jak mnie boli krzyż?
-Od czego?-zapytałam zdziwiona i wzięłam Darcy na ręce.
Loczek rozprostował się.
-Od tego, że Darcy cały czas chodzi po domu, a ja muszę się schylać i trzymać ją za rękę. Właściwie to dlaczego przestała chodzić sama?
Spojrzałam na niego i zrobiłam minę w stylu a.y.f.k.m.
-Może dlatego, że kiedy udawałeś, że ją gonisz, przewróciła się i uderzyła głową?
-Przecież spadła na puchaty dywan....
-A co ja poradzę, że jest mięczakiem jak jej ojciec?-wzruszyłam ramionami.
-Tylko nie mięczak!!-pogroził mi palcem i podszedł do nas.
-Przepraszam-czule go pocałowałam.
Nasz pocałunek byłby dłuższy, gdyby  Darcy nie zaczęła ciągnąć Harrego za loki.
-Osz ty mała!!
Wziął ją na ręce i zaczął ją łaskotać nosem po brzuszku. Malutka roześmiała się i złapała go za policzki.
-Tata!-wykrzyknęła swoje pierwsze w życiu słowo.

~~rok 2019, wrzesień~~

-Tato!!!!!-usłyszałam z góry krzyk naszej pięcioletniej córki.
Harry zrobił przerażoną minę i pobiegł do jej pokoju. Odłożyłam kubek z kawą na bok i podążyłam za nim.
Weszłam przez otwarte drzwi do błękitnego pokoju i spojrzałam na loczka, który przytulał Darcy.
-Co się stało?-podeszłam do nich.
Mała odgarnęła włosy z twarzy i mocniej przytuliła Harrego.
-Powiedziała, że beze mnie nigdzie nie idzie-odpowiedział mąż-tym bardziej do przedszkola.

~~rok 2037, lipiec~~

-Mamo, gdzie jest tata?-zapytała Darcy.
Odwróciłam się w jej kierunku i oniemiałam. Moja córka stała w długiej białej sukni z welonem wpiętym we włosy.
-Tam jest-pokazałam na Harrego, który ze łzami w oczach patrzył to na mnie to na córkę.
Darcy ucałowała mój policzek i podeszła do ojca.
-Tatusiu co jest?-była zmartwiona.
-Nic, po prostu nie wierzę, że moja mała córeczka wychodzi za mąż-rozczulił się do końca.
-Och tato!-mocno wtuliła się do niego-musimy ruszać, a wiesz, że bez ciebie nigdzie nie idę-uśmiechnęła się i ponownie przytuliła.





___________________________
coś mi nie wyszło o.O
komentujcie!

46 komentarzy:

  1. Jeju jaki cudowny *O* Nie mogłam się powstrzymać żeby tego nie skomentować. Miałam łzy w oczach ja to czytałam . TO JEST CUDO ;) Czy mogę skopiować twojego imagina na mojego bloga ? Oczywiście napiszę że to twój :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie widzę problemu :)
      mam nadzieję, że inne imaginy też ci się podobają ;)

      Usuń
    2. Napisz taki z Malikiem

      Usuń
    3. łłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!!!!!!!!!!!!!!!

      Usuń
  2. CUDOOOO masz talent ;D ;** - by kulka :3 :) ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ten był naprawde świetny !

    OdpowiedzUsuń
  4. Zarąbisty, a nawet lepiej! Takiego dobrego imaga już od dawna nie czytałam! :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Po prostu świetny :) Naprawde jest cudowny ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam się z tobą

    OdpowiedzUsuń
  7. BEZ CIEBIE NIE IDĘ

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny,świetny,wzruszajacy ale dobrze że ze szczęśliwym zakończeniem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny *.*
    Taki oryginalny ;) Bardzo mi się spodobał :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie to piękne kochan ten blog jest taki słodziasty:):*******

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale się przy tym uśmiałam :D
    Super imagin :D
    Zapraszam do mnie:
    http://wikussiaonedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny, popłakałam sie :* <33

    OdpowiedzUsuń
  13. mmmmm... jaki słodki.. ♥♥ heehh już 5x go czytam heh :*

    OdpowiedzUsuń
  14. O Matko Jakie Słodkie! <3 gafsyofvasfuy Przy Tym Ostatnim Aż Łza Się W Oku Kręci <3

    OdpowiedzUsuń
  15. zostałaś nominowana do Liebster Award , informacje na moim blogu ;) : http://foreveryoungzayn.blogspot.com/ :DD

    OdpowiedzUsuń
  16. CUDO CUDO I JESZCZE RAZ CUDO

    OdpowiedzUsuń
  17. Śmiałam się do łez naprawdę: "Zaszłam w ciążę...Może zrobimy frytki?" Ten tekst mnie powalił =D Gratuluję ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super to jest takie takie PIĘKNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja..ja.. ja ryczę. ;c zajebiste to jest

    OdpowiedzUsuń
  20. jaki słodki cały czas sięszczeże;)

    OdpowiedzUsuń
  21. najpiękniejszy iamgin jakiego czytałam *__*

    OdpowiedzUsuń
  22. Przecudny *o*
    Pisz więcej takich :*

    OdpowiedzUsuń
  23. od 1 do 10 .................10

    OdpowiedzUsuń
  24. Boski*.* Wpadniesz: http://jemzupewidelcem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Piekne, pierwszy raz ryczalam na imaginie z szczesliwym zakonczeniem:(

    OdpowiedzUsuń
  26. Genialny *,*
    Zapraszam do mnie :)
    http://impossiblekg.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń