Strony

sobota, 26 stycznia 2013

Imagin Harry part 3

Kolejnego dnia wybrałaś się do kiosku po gazetę.Wybrałaś swój ulubiony dwutygodnik i wróciłaś do domu.Po zjedzonym śniadaniu wzięłaś się za przeglądanie czasopisma.I oto co ujrzałaś:
"Harry Styles spotyka się z Caroline Flack. Szykuje się nowy związek?"
Twój cały świat legł w gruzach.Przecież tak bardzo Ci się podobał,nawet miałaś wrażenie,że Ciebie też polubił.Właśnie, polubił,tylko że dla niego byłaś jak siostra.Chwilę potem otrzymałaś sms:
"Hej :) ,z racji,że wczoraj nie czułem się najlepiej może dasz się zaprosić do kina ? Harry :* "
Tak strasznie chciałaś się z nim spotkać.Przecież nie mogłaś mu pokazać,że jesteś zazdrosna i tylko przez to że ktoś napisał coś w gazecie nie pójdziesz na spotkanie z nim .Uznałby to za co najmniej dziecinne.Dlatego nie zastanawiałaś się długo, tylko odpisałaś:
"Pewnie,o której? "
"O 16,chyba że masz inne plany"
"Nie mam,to do zobaczenia:* "
Z jednej strony byłaś bardzo szczęśliwa ale z drugiej strony martwiłaś się,przecież mógł lecieć na dwa fronty.


Dochodziła godzina 14. Zaczęłaś, więc przygotowania do wyjścia.Wzięłaś szybki prysznic i wybrałaś ciuchy,które ubierzesz.Zrobiłaś ładny makijaż a na głowie upięłaś małego koczka.Założyłaś to i zerknęłaś na zegarek.Była 15.30,więc wyszłaś na przystanek autobusowy.Na miejscu byłaś o 15.56.Harry przyszedł chwilę po Tobie.
-Hej piękna.-Powiedział zadowolony loczek.
-Cześć!-Odpowiedziałaś z uśmiechem na twarzy.
-Chodźmy,bo się spóźnimy.
Po filmie zaprosiłaś Harrego do siebie na kawę.Gadaliście ponad 2 godziny.Kiedy zrobiło się ciemno Harry już wychodził.Chciałaś dać mu buziaka w policzek ale on przekręcił głowę tak,że wasze usta się zetknęły.Motyle w twoim brzuchu zaczęły wariować.
-Co to miało znaczyć?-Spytałaś z ogromnym burakiem na twarzy.
-Wybacz, nie mogłem się powstrzymać.
Nie wiedziałaś co masz zrobić.Chłopak za,którym szalejesz mówi Ci ,że nie mógł się powstrzymać aby Cię pocałować.
-A co z Caroline?
Po chwili uświadomiłaś sobie,że nie powinnaś o to pytać.Teraz będzie Cię miał za zazdrośnicę.Na dodatek wygadałaś się,że czytasz plotki na jego temat.
-Oooo ktoś tu czyta magazyny plotkarskie.-Zaśmiał się.
-Wcale nie czytam po prostu ktoś mi powiedział-Próbowałaś się tego wyprzeć.
-Dobra,dobra ja swoje wiem.A jeśli chodzi o Caroline to jest tylko moją dobrą znajomą,więc jesteś na bezpiecznej pozycji-Powiedział z zadziornym uśmiechem.
-Hola,hola nie schlebiaj tak sobie-Udawałaś niedostępną
-Przecież dobrze wiem,że Ci się podobam.
Przysunął się do Ciebie,objął w talii i zaczął namiętnie całować.Odsunęłaś się a przez głowę przeleciało Ci tysiące myśli.Właśnie stało się to o czym marzyłaś od dłuższego czasu ale nie czułaś się dobrze,bo miałaś wrażenie,że coś jest nie tak.Zdziwiło go twoje zachowanie,lecz nie chciał naciskać dlatego dał Ci buziaka w policzek i wyszedł.


Wieczorem szybko położyłaś się do łóżka,gdyż kończył Ci się urlop i musiałaś wcześnie wstać do pracy.    Jednak twoje wątpliwości nie dały Ci spać.Dlaczego tak się martwiłaś skoro spełniły się Twoje marzenia?
Po dłuższym czasie udało Ci się zasnąć.


Następnego dnia wstałaś o 7.Poszłaś do pracy i spędziłaś tam ponad 6 godzin.O 15 wracałaś jak zwykle przez park.Twoją uwagę przykuła całująca się para.Jednak najbardziej zdziwiło Cię to dlaczego jest tam pełno paparazzi? Pewnie kolejna gwiazda show biznesu wywołała jakiś skandal. Nie widziałaś ich twarzy a nie chciało Ci się zgadywać kto tym razem nie chce dać o sobie zapomnieć.Zmęczona wróciłaś do domu i zadzwoniłaś po (I.T.P) Chciałaś podzielić się z nią wydarzeniami z poprzedniego dnia.Zawsze kiedy coś działo się  waszym życiu przeżywałyście to razem.Nie miałyście przed sobą żadnych tajemnic.


Harry nie odzywał się do Ciebie przez ponad dwa tygodnie.Martwiłaś się,że może go odstraszyłaś swoim zachowaniem.Ale przecież nie zrobiłaś nic złego.Poszłaś do kiosku i jak zwykle kupiłaś ulubiony magazyn.
Omal nie zemdlałaś kiedy zobaczyłaś "Hot news" od razu na pierwszej stronie.
"Harry i Caroline jednak razem".Pod spodem było zdjęcie kiedy się całowali.Para,którą widziałaś wtedy w parku to Harry i Caroline.Twoje oczy zaszły łzami.Prawie dałaś się nabrać.On tylko grał żeby zaciągnąć Cię do łóżka.Wróciłaś do domu i położyłaś się na kanapie w salonie.Spojrzałaś na komórkę"6 nieodebranych połączeń od:Harry :*" Miałaś ochotę rzucić tym o ścianę.Następny przyszedł sms.
" Hej ślicznotko czemu się nie odzywasz? "
Nie miałaś siły z nim rozmawiać.Chłopak na,którym tak bardzo Ci zależało właśnie Cię oszukał.Postanowiłaś,że tę noc spędzisz u (I.T.P)



___________________________________
Wkrótce 4 i ostatnia część :)

2 komentarze: