Strony

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Imagin +18


muzyka

So we're bound to linger on
We drink the fatal drop
Then love until we bleed
Then fall apart in parts

Obudziłam się naga w swoim pokoju. Wokół łóżka leżały moje ubrania, które miałam na sobie podczas wczorajszej imprezy. Okryłam się białą kołdrą i starałam przypomnieć sobie jak się tu znalazłam.
                                                   ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-(T.I) no chodź będzie czadowo. Wszyscy mówią o tej imprezie!-przekonywała mnie przyjaciółka-będzie sama wiesz kto.
-Pójdę, ale nie myśl, że robię to ze względu na niego-odpowiedziałam.
-Dobrze, ale i tak możesz pokazać mu co stracił.
Ubrałam małą czarną do tego wysokie czarne szpilki z ćwiekami na obcasie. Włosy pozostawiłam na pastwie losu.
Na imprezie byłyśmy o 21. W środku połowa ludzi była wstawiona i nieźle się bawiła. (I.T.P) zostawiła mnie  samą i pognała do swojego chłopaka. Jakiś typek dał mi drinka i zajęłam miejsce na kanapie w salonie. Wzrokiem szukałam tego dupka, w którym jestem zakochana. Był ze swoją nową dziewczyną. W końcu to dla niej zostawił mnie. Podczas gdy ja wspominałam obok mnie cały czas ktoś zasiadał i donosił alkohol. Po trzech godzinach była wstawiona. Na prowizorycznym parkiecie widziałam (I.TP) więc do niej dołączyłam. Kiedy tańcząc którąś już piosenkę z rzędu ktoś złapał mnie za biodra i poruszał wraz ze mną. Nie przeszkadzało mi to. W pewnym momencie ta osoba oparła swój podbródek o moje ramię i pocałowała mnie w policzek zmierzając w kierunku ust. Chciałam mu pomóc więc przymknęłam oczy i pozwoliłam się całować. Kiedy tylko poczułam te wargi moje serce przyspieszyło. Z resztą jak zwykle, gdy mnie całował.
-Tęskniłem-wyszeptał mi i złapał moją rękę chcąc wyprowadzić mnie na zewnątrz.
-Co z twoją nową miłością?-zapytałam puszczając jego rękę.
-Nic-ponownie się do mnie zbliżył i pocałował.
Pożądałam go. Pozwoliłam się zaprowadzić do samochodu

-Dokąd jedziemy?-zapytałam.
-Do ciebie. U mnie jest sama wiesz kto-odpowiedział i dotknął moje udo, powodując dreszcze na całym ciele.
Zatrzymaliśmy się pod moim domem. Wysiadłam i zaczęłam szukać kluczy. Będąc po drzwiami poczułam no swojej szyi pocałunki. Bez słowa weszłam do środka kierując się do kuchni. Nalałam sobie soku i spojrzałam na niego. Stał oparty o blat i przeszywał mnie wzrokiem. Zbliżył się do mnie. Nasze ciała dzieliły milimetry. Złapał moje pośladki, a ja owinęłam nogi wokół jego bioder. Zaniósł mnie do sypialni i rzucił na łóżko. Zdjął swoją koszulkę wywołując u mnie jeszcze większe podniecenie. Nie czekając na jego dalsze ruchy rozpiełam swoją sukienkę i rzuciłam ją. Chłopak oblizał swoje wargi i zaatakował moją szyję. Jego pocałunki były gorące, pełne pożądania. Zdjął mój stanik i zaczął pieścić moje piersi. Przygryzał i ssał moje sutki, przez co stały się twardsze. Widząc wybrzuszenie w jego spodniach ściągnęłam je razem z czarnymi bokserkami. Widząc co robię ściągnął moje majtki i jeździł swoją rękę po udach, aż do okolic intymnych. Przysunął się do mnie i spojrzał w moje oczy.
-Pragnę Cię-wyszeptał i wpił się w  moje usta.
Niespodziewanie wszedł we mnie wywołując głośny jęk. Poruszał się szybko i powoli na przemian. Doprowadzał mnie do obłędu. Wbiłam paznokcie w jego plecy i drapałam go. Po pokoju roznosiły się nasze jęki. Chłopak widząc, że zaraz dojdę przyspieszył. Poczułam w sobie jego płyny. Nareszcie byłam szczęśliwa.  Wyszedł ze mnie i zaczął się ubierać.
-Co ty robisz?-zapytałam.
-Wracam do mojej dziewczyny-odpowiedział jakby nigdy nic sie nie stało.
-Co?! Więc po co to wszystko?! Byłam dla ciebie chwilą zapomnienia?! Pewnie nie chciała ci dać! Spójrz na mnie!!! Spójrz na mnie do cholery!!-moja twarz była cała mokra i pomazana tuszem do rzęs.
-Uspokój się. Dobrze wiesz, że między nami nic nie ma. To nie moja wina, że jesteś taka naiwna-mówił ze spokojem
-Jesteś chujem! Nienawidzę Cię!! Zabiję cię!-rzucałam w niego wszystkim co miałam po ręką. Bolało mnie gardło od krzyku.
-Ja ci nie kazałem tego robić! To ty jesteś zwykłą kurwą!-wykrzyczał patrząc mi w oczy i wyszedł trzaskając drzwiami.
Oprałam się o ścianę i zjechałam po niej, szlochając. Jestem taka głupia.
                                                   ~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przypominając sobie wszystko co się wczoraj działo, do moich  oczu napłynęły łzy. Szybko je wytarłam i  wyszłam z łóżka. Nawet nie zauważyłam, że podłoga i pościel są we krwi. No tak. Rzuciłam w niego czymś szklanym, a potem próbowałam się okaleczyć. Spojrzałam na swoje nagie ciało i przypomniało mi się, że w szafce mam here. Kiedyś ktoś mi ją dał, ale nigdy nie próbowałam jej zażywać. Całą zawartość saszetki wysypałam na szafkę i wciągnęłam następnie popiłam piwem, które znalazłam w lodówce. Po chwili poczułam odlot. Nie pamiętam co było dalej, bo obudziłam się w szpitalu. Jacyś ludzie mnie pytali o jakieś głupoty. Uznali to za próbę samobójczą, dlatego teraz tu jestem. W psychiatryku. Siedzę tu od miesiąca i wyglądam jak wrak człowieka. Myślę, że jeszcze trochę, a odejdę. Nie pójdę do nieba.Nawet tego nie chcę. Pójdę tam gdzie moje miejsce...Pójdę do piekła.



________________________________
kolejny imagin :)
rolę chłopaka wybierzcie sami :P

20 komentarzy:

  1. Jest taki.... smutny..... realny..... świetny.... prawdziwy. Pokazuje, że niektórzy faceci to tępe chuje. Masz talent:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten imagin jest do dupy. Najpierw naucz się pisać dopiero się za to zabierz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. można dokładnie wiedzieć co Ci się nie podoba?

      Usuń
    2. Całość... Jest denny, sztucznie rozpaczliwy i...beznadziejny... Zanim zaczniesz pisać najpierw się tego naucz bo na chwilę obecną twój talent do pisania wiąże się jedynie z tym, że rozróżniasz litery od cyfr...

      Usuń
    3. W takim razie, życzę Ci tego byś już nigdy w życiu nie spotkała się z moimi imaginami i ogólnie z moim blogiem :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
    4. Nie przejmuj sie krytyka mi nie podobało, pisz dalej. Wylej sie na hejterów;*** :D

      Usuń
    5. zamiast nie podobało.. miało być się podobało hehe :*

      Usuń
    6. imagin zajebisty i pokazuje prawdziwe ja facetów... nie przejmuj sie tym na górze pewnie to chøopak ktory po prostu nie moæe tego zniesc ze to o nim tj. a pewnie sam nie potrafi pisac XD

      Usuń
  3. dla mnie super : ) bardzo mi się podoba, jest takie inne, ciekawe : ) pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  4. Zajebisty.. i nie słuchaj tego ktośa co napisał, że mu się nie podoba. Nie zna się i tyle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak komuś się nie podoba, to musi się nie znać? Co za durne rozumowanie.

      Usuń
  5. <3 zajebiste cała sie mocze :****

    OdpowiedzUsuń
  6. Zajebisty Zapraszamy do Nas http://onedirectionismyinspirationx.blogspot.com/
    Jeśli już wejdziesz proszę o Komentarz ! < 3

    OdpowiedzUsuń
  7. ja pierdole! Że się tacy ludzie rodzą.. tak mam na myśli autorkę.. Z kim ja na tym swiecie żyję? Boże dlaczego?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mi przykro, że musisz dzielić planete z kimś takim jak ja :(
      Pozdrawiam!
      Dreamer

      Usuń
    2. OOO jakiś ty niecny... Krytykujesz imagina, który innym się podoba i to z Anonimka. Jesteś taki cool, że po prostu wyjdź.

      Usuń
  8. Najlepszy Imagin jaki czytałam ! Szacun ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piekny... faceci to debile ...

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej nominuję cię do Liebster Award więcej info: http://darcia39.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń